Komfort w stylu japandi. Dom w Konstancinie
Naturalne materiały
Energię z przyrody prezentuje także otwarta strefa dzienna, która tworzy jednolitą przestrzeń zachowaną w jednolitej kolorystyce z konsekwentnie stosowanymi materiałami i utrzymaną konwencją mebli i dodatków. Mimo tego funkcje poszczególnych stref nie przenikają się, co gwarantuje korzystanie z każdej z nich. W części salonowej główny punkt stanowi duża, narożna sofa z jasnym obiciem, która zachęca do wypoczynku po męczącym dniu. W strefie kuchennej natomiast dumnie prezentuje się ergonomiczna zabudowa, która sprzyja codziennym pracom. Na ich granicy wyodrębniono jadalnię z dużym, drewnianym stołem wraz z giętymi krzesłami z charakterystyczną plecionką wiedeńską.
Gra przeciwieństw
Strefy prywatne prezentują bardziej zdecydowany charakter niż części wspólnej. W łazience widnieje kamień o ciemnoszarym wybarwieniu. Z kolei w sypialni dominuje ciemne utrzymane w ciemnym drewnie, komfortowe łoże, również z plecionką wiedeńską. Dzięki umiejętnemu połączeniu przeciwieństw uzyskano spójną aranżację ze stonowaną strefą dzienną, niczym yin i yang. Minimalistyczna i nieprzeładowana elegancka aranżacja kreuje przestrzeń do wypoczynku i czerpania energii z natury.
Fot. Materiały prasowe Interiorsy