Styl japandi we wnętrzu apartamentu Magdy Janickiej

Styl japandi we wnętrzu apartamentu Magdy Janickiej

Styl japandi łączy ze sobą estetykę japońską i skandynawską. To doskonałe rozwiązanie dla osób, które szukają ciepła w minimalistycznym wydaniu. Dziś zajrzymy do wnętrza apartamentu stylistki Magdy Janickiej – wziętej stylistyki i dziennikarki, który położony jest w malowniczej okolicy, nieopodal parku Królikarnia.
2:00 min
0
0

Gruntowne zmiany


Założeniem inwestorów było znalezienie ostoi, w której będą mogli się wyciszyć po wymagającej pracy stylistki, w której Magda musi wykazywać się kreatywnością i pomysłowością, co nierzadko łączy się ze spontaniczną pracą w chaosie. „Najbardziej szalony projekt zeszłego roku? Stylizowałam okładkę płyty Dawida Podsiadło, a wystąpiło na niej ponad 100 osób. To była świetna zabawa, ale też spora odpowiedzialność”. Po tak wymagającej pracy, gdy emocje opadają, stylistka pragnie ukojenia i spokoju.  

Autor:
Redakcja
Data:
04.10.2023
DSC09239.jpg
Fot. Materiały prasowe Cosentino

Budynek powstał w 2004 roku i wtedy miał miejsce remont. Od tamtej pory nie były prowadzone żadne prace, zatem śmiało można rzec, że w tym wnętrzu czas się zatrzymał. W aranżacji znajdowały się takie elementy jak egzotyczne, bardzo ciemne drewno na podłodze, fioletowe dodatki oraz kryształowe żyrandole na suficie. Zdecydowano się zatem na przeprowadzenie gruntownych zmian. Rozpoczęto od usunięcia ściany, która oddzielała kuchnię od salonu. Na ścianach pojawił się nowoczesny mikrocement, a znajdujące się na podłodze czarne kamienne płytki zamalowano białą żywicą. Kolejnym krokiem było również zdemontowanie starej kuchni i przeniesienie jej do innego mieszkania. Przy projektowaniu nowej aranżacji inwestorzy skorzystali z pomocy architektki Emilii Jędrejek.  

DSC09349.jpg
Fot. Materiały prasowe Cosentino
DSC09274.jpg
Fot. Materiały prasowe Cosentino

Elegancki kamień

Inwestorce zależało na stonowanej aranżacji. Uzyskała ona swe odzwierciedlenie m.in. w projekcie kuchni i sypialni. Zabudowa kuchni jest kluczową częścią salonu i nadaje ton całemu mieszkaniu. Szafki zachowano w prostych, neutralnych liniach, jednak główną rolę odgrywa tu kamień Sensa Taj Mahal od Cosentino, który dostrzec możemy na blatach, ścianie oraz wyspie kuchennej. „ostatni najważniejszy puzzel w tej bardzo długiej remontowej układance”. „Mieliśmy gotową kuchnię, ale nie mogliśmy znaleźć blatu, który perfekcyjnie dopełniłby ten projekt. Woleliśmy przemyśleć wszystko dokładnie i nawet poczekać, niż decydować się na coś pod presją, bez poczucia, że to jest dokładnie TO. Wszystko stało się jasne, gdy trafiliśmy na markę Cosentino i próbkę Taj Mahal. Oglądaliśmy ten kamień na targach. To bardzo piękny i luksusowy materiał wykończeniowy, w dodatku praktyczny i trwały. Ma specjalną warstwę ochronną i idącą za tym wysoką odporność na wszelkie kuchenne przygody. Nigdy wcześniej nie miałam otwartej kuchni, zawsze to było oddzielne pomieszczenie. Nie mogłam wyobrazić sobie lepszego miejsca, by komfortowo gotować i spotykać się ze znajomymi” – dodaje.

DSC09276.jpg
Fot. Materiały prasowe Cosentino
DSC09360.jpg
Fot. Materiały prasowe Cosentino

Zestawienie smart home i vintage

W mieszkaniu znajdziemy wiele rozwiązań smart home. Warto wspomnieć zatem o odmierzaniu czasu za pomocą systemu Google w kuchni, a także możliwości nagazowania wody płynącej z kranu. Z kolei w wyspie znajdują się kontakty z opcją ładowania telefonu, oraz wbudowane głośniki, które sprawiają efekt kina podczas oglądania filmów. Na uwagę zasługują również duńskie lampy, która zachowują kolorystyczny ład. Dodatkowo smart system pozwala na zabawę kolorami świateł, który umożliwia zmianę kolorów oświetlenia wyspy w zależności od upodobań mieszkańców.  Ponadto grę kolorem ułatwiają zdalnie sterowane zasłony. Na uznanie zasługuje partner Magdy, który wprowadził wszystkie z nowoczesnych rozwiązań, jako że na co dzień jest programistą i informatykiem.

DSC09395.jpg
Fot. Cosentino

Mimo wielu innowacyjnych rozwiązań w mieszkaniu znajdują się między innymi znalezione na bazarze wazoniki. Zamiłowanie Magdy do staroci przejęła ona po babci, która latami kolekcjonowała porcelanowe figurki. Aktualnie pchli Targ jest must be Magdy, niezależnie od miasta, w którym aktualnie przebywa. Specjalnie dla upolowanych w ten sposób perełek stworzono ściankę z drewnianymi półkami, na której można eksponować stale powiększającą się kolekcję. Z kolei znajdująca się w pomieszczeniu sofa obita włoską tkaniną, została wybrana ze szczególną dbałością,jako, że w mieszkaniu znajdują się dwa koty. W związku z tym inwestorzy postawili na materiał, który trudniej się zaciąga. Duży stół dębowy to bardzo udana pamiątka po black friday i zakupach online. „Jedno białe krzesło ustawione na froncie to najlepsza inwestycja 20 złotych, zakupiona na targu staroci w Kaliszu”- śmieje się właścicielka.


Fot. Materiały prasowe Cosentino

DSC09252.jpg
Fot. Materiały prasowe Cosentino

Polecane artykuły:

Dom na wskroś naturalny
W niepewnych czasach warto pielęgnować takie wartości jak harmonia, spokój i wewnętrzna równowaga. Dla ukojenia szukamy swobodnego...
Dom w stylu modern classic z akcentami art deco
Architektki z krakowskiej pracowni Mango Investments są przekonane, iż każde wnętrze posiada potencjał. Nie w każdym przypadku...