
Home office w rodzinnym mieszkaniu

Wymarzona wyspa
Gospodarze uwielbiają gotować. Ich marzeniem była wyspa kuchenna, jednak zaproponowany przez dewelopera układ jej nie przewidywał. Konieczne były zatem zmiany w układzie stref funkcjonalnych. – Większość ścian pozostała na swoim miejscu, wyburzyliśmy tylko niewielkie fragmenty, przesunęliśmy drzwi, ale elektrykę trzeba było przekuć wzdłuż i wszerz – mówi Joanna Szawłowska. Ogrom prac wiązał się z koniecznością doprowadzenia do wyspy gniazdek i włączników oświetlenia, a także z przeniesieniem ściany telewizyjnej i wszystkich związanych z tym złączy. – Wymagało to sporo pracy i precyzyjnego wykonania – podkreśla architektka.

Elegancki styl strefie dziennej bez wątpienia nadaje ciemna zabudowa otwartej kuchni. Aby uniknąć efektu przytłoczenia, zdecydowano się na zróżnicowanie kolorów – górne zachowano w graficie, z kolei dolne szafki i słupki mają akrylowe fronty w odcieniu ciemnej zieleni. Z kolei blat roboczy oraz panel ścienny wykonano z kompaktowego laminatu w dekorze z czarnego kamienia. Ciekawym rozwiązaniem jest wyłożenie drewnem frontu wyspy od strony salonu, a jego ryflowanie zostało podkreślone za pomocą podświetlenia LED.

Strefa dzienna w domowej atmosferze
Inwestorzy chcieli, aby we wnętrzu znalazło się naturalne drewno. W związku z tym naprzeciw wyspy dumnie stanął dębowy stół polskiej marki. Z tego materiału są również krzesła i trójnogie hokkery. Do ciekawych rozwiązań możemy zaliczyć także znajdującą się nad stołem lampę na ruchomych ramionach, która pozwala odpowiednio doświetlić stół również po jego rozłożeniu. Część wypoczynkowa została wizualnie wyodrębniona za pomocą sztukateryjnych listew. Bez wątpienia pierwsze skrzypce należą do sofy z możliwością spania, do której dostawiono czarne stoliki.


Ściana telewizyjna została pokryta tapetą imitującą tkaninę. Element ten przechodzi również w korytarz, kreując wrażenie przytulności i wzajemnego przenikania się przestrzeni. Jednak najbardziej rzucającym się w oczy elementem są łączące wizualnie tę część salonu z przedpokojem, są wiszące regały zaprojektowane z myślą o bogatej kolekcji książek właścicieli. Na szczególną uwagę zasługują również drzwi w przedpokoju. - Zależało mi na tym, żeby nie były białe ani zbyt zdobne, dlatego zdecydowałam się na takie monolityczne, jednokolorowe, w ciepłym jasnoszarym odcieniu - mówi Joanna Szawłowska i dodaje, że listwy przypodłogowe w identycznym kolorze jest od tego samego producenta. - Ładnie się zgrały z ta szaroniebieską tekstylną tapetą. I ten plakat Poznań się tam bardzo dobrze wpisał - dodaje architektka.

Home Office
Strefę domowego biura umieszczono w pokoju najdalej oddalonym od części dziennej mieszkania, aby obecność domowników nie przeszkadzała w pracy. W pomieszczeniu ustawiono dwa identyczne biura z komfortowymi fotelami. Zdecydowanie na uwagę zasługuje szary panel ścienny, który został wykonany przez stolarza według projektu Joanny Szawłowskiej. Ten sam fachowiec wykonał także obszerną zabudowę na książki i dokumenty. Na podręczne materiały zamontowano wiszący nad biurkiem regał z otwartym frontem.



Czas na wyciszenie
Klimat sypialni stanowi nawiązanie do części dziennej mieszkania. O odpowiednią ilość światła dziennego zadba duże okno, do którego zawieszono subtelną firankę wraz z zasłonami zaciemniającymi. Dla skorygowania proporcji wąskiego pomieszczenia zdecydowano się na pionowe sztukaterie, które możemy dostrzec również w salonie. Szczególną uwagę poświęcono ścianie za łóżkiem, którą zdobi dekoracyjny tynk. Jego fakturę podkreślono paskiem LED w górnej krawędzi ciemnego panelu ściennego.

Istotnym elementem dla gospodarzy są własnoręcznie zrobione przez pana domu szafki nocne, które zostały wykonane jeszcze na potrzeby poprzedniego mieszkania. Ich ciemne korpusy zestawione ze sklejkowymi frontami doskonale wpisały się w nową aranżację. W pomieszczeniu znalazła się również wykonana na wymiar całej ściany zabudowa z frontami zachowanymi w czarnym macie.


Główna łazienka także stanowi bezpośrednie nawiązanie do zabudowy w strefie dziennej. W pomieszczeniu znajduje się pralko-suszarka, obok której zamontowano obszerną kabinę prysznicową. Również tutaj znalazło się miejsce na pojemną szafę gospodarczą, w której można ukryć niezbędne akcesoria. Z kolei miejsce na kosmetyki wyodrębniono w szafce ukrytej za szklanymi frontami nad blatem przy umywalce.


Klimat toalety tworzą wielkoformatowe płytki, których wzór czarnego marmuru kojarzy się z użytym w kuchni laminatem. Górna krawędź została zwieńczona cieniutką listwą w kolorze złota. Jednak na szczególną uwagę zasługuje szafka pod umywalką, którą architektka na specjalne życzenie klientki, zaprojektowała z zaokrąglonymi narożnymi drzwiczkami.


Coś dla fana futbolu
Syn inwestorów jest zapalonym piłkarzem, zatem w jego azylu musiały znaleźć się futbolowe motywy. W związku z tym w pokoju chłopca znajdziemy tematyczne plakaty czy tapetę stanowiącą mniej oczywiste skojarzenie. Stanowiło to jednak strzał w dziesiątkę, jako że geometryczne motywy, niczym linie na boisku podbiły jego serce. Pomieszczenie to zostało zaprojektowane z myślą o przyszłości. Pozostałe wyposażenie to gotowe meble dające możliwość łatwej zmiany wystroju.
Projekt wnętrza: Joanna Szawłowska-Mierzwa
Stylizacja sesji zdjęciowej: Joanna Szawłowska-Mierzwa
Autor zdjęć: Jaga Kraupe

Polecane artykuły:

