
Natura we wnętrzu z meblami włoskiej marki

Meble szyte na miarę
Właśnie dzięki takiemu podejściu LEMA zbudowała swoją markę. Mimo tego firma jest otwarta na innowacje funkcjonalne w szerokim tego słowa znaczeniu. Warto wspomnieć, że na początku nad 70. była pierwszą włoską firmą, która projektowała i produkowała zintegrowane systemy meblowe. Pierw stworzono system regałowy „Lo Scaffale” zaprojektowanego przez Tito Agnoli, a później garderobę modułową wykonywaną w formule bespoke „Armadio al Cantimetro”.


Na sukces marki wpłynęła współpraca z projektantami o międzynarodowej renomie takimi jak: Werner Aisslinger, Gordon Guillaumier, Ferruccio Laviani, Lucidi Pevere, Nendo, Neri&Hu, Raw Edges, Francesco Rota czy Tokujin Yoshioka. Na jakość produktów wpływają również dobre relacje wśród wykonawców, które oparte są na wzajemnym szacunku.


Gra faktur
Elita włoskich firm meblarskich tworzy pewien spójny standard najwyższej na świecie jakości. Podstawą jest zestawienie materiałów najwyższej jakości z idealnym wzornictwem, w którym połączono tradycyjne rzemiosło z innowacyjnością wielkoprzemysłową. Firma LEMA bez wątpienia czyni ukłon w stronę natury. Nowoczesne formy mebli w większości zachowano w różnych tonach zieleni. Wykorzystują również naturalne materiały takie jak drewno, kamień, skórę, jedwab czy gęsi puch. Należy również zwrócić uwagę na subtelną grę faktur w postaci polerowanego dębu i orzecha, skóry licowej lub zamszu, plecionki z rzemieni, miękkie tkaniny czy szczotkowane marmury i trawertyny.

W zgodzie w naturą
Nie sposób nie wspomnieć o tym, że LEMA jest jednym z włoskich prekursorów działań proekologicznych. Materiały do swoich produktów czepie wyłącznie z certyfikowanych źródeł, które pozyskują je bez szkody dla środowiska. Ponadto marka stara się używać barwników wodorozcieńczalnych, w miejscach, gdzie jest to możliwe. Używane przez firmę tworzywa sztuczne pozyskiwane są z recyklingu i przetwarzane są w taki sposób, aby możne było je przetworzyć ponownie.
Fot. Materiały prasowe LEMA

