Mieszkanie w otoczeniu natury
Pełnia światła w sercu domu
Naturalny rytm dnia wyznacza przestronny salon, w którym zbierają się członkowie 4-osobowej rodziny oraz jej przyjaciele. Mimo stosunkowo niewielkiej powierzchni udało się stworzyć komfortowy układ sprzyjający zarówno swobodnej rozmowie, jak i odpoczynkowi. Centralny punkt stanowi wygodny zestaw sof z fotelem, ustawiony tak, aby móc zagłębić się w świecie refleksji spoglądając na imponującą taflę wody. Całość dopełniono za pomocą stylizowanej zabudowy meblowej RTV w odcieniach drewna i ciepłej zieleni. To właśnie ten mebel stanowi wisienkę na torcie, bowiem wprowadza on ton delikatnej klasyki. W strefie zastosowano naturalną paletę beżów i ciepłych odcieni drewna, tworząc harmonijną kompozycję, w której każdy element ma swoje miejsce. „Największym wyzwaniem było uzyskanie odpowiedniej liczby miejsc siedzących w przestrzeni, która nie jest duża” – mówi architektka. „Wykorzystaliśmy rozwiązania kompaktowe, ale wygodne, pozwalające zachować „oddech” i proporcję pomiędzy funkcją a estetyką.”
Kompaktowa kuchnia i funkcjonalny korytarz
Uzyskana strefa kuchenna zaprojektowana została z myślą o weekendowym życiu właścicieli. Mimo iż nie spędzają długich godzin na gotowaniu to, lubią spędzać czas w dobrze zaplanowanej przestrzeni. Na uwagę zasługuje również funkcjonalna wyspa znajdująca się obok zabudowy. Projektant meblowy Daniel Stochniałek podkreśla: „Wyspa pełni tu kilka funkcji – to nie tylko blat roboczy, lecz także bar i przeszklona witryna na szkło. Dzięki temu kuchnia zyskała wrażenie głębi, a wieczorem staje się miękkim źródłem światła, które buduje atmosferę w całym wnętrzu.” Zachowane w ciepłych tonach fronty subtelnie współgrają z delikatnym połyskiem marmurowego blatu. Do tego czystość linii i wizualny porządek wprowadzają ukryte systemy przechowywania.
Strefa wejściowa została zagospodarowana ze szczególną starannością. Znajdują się tam zatem wysokie szafy z lustrzanymi frontami w środkowej części, które optycznie powiększają przestrzeń i odbijają światło wpadające z salonu. W zabudowie oprócz odzieży i przedmiotów użycia codziennego znalazła się również przestrzeń dla pralki i suszarki. Na takim metrażu kluczowa jest dyscyplina funkcjonalna. Każdy centymetr musi „pracować” na komfort użytkowników” – tłumaczy projektant. „Dzięki zabudowie w korytarzu uzyskaliśmy nie tylko przestrzeń do przechowywania, lecz także spokojne tło, które nie konkuruje z resztą wystroju mieszkania.”
Strefa wyciszenia
Sypialnia została zdominowana estetycznym wyważeniem i miękkością. W pomieszczeniu znajdują się tkaniny o przyjemnej w dotyku fakturze, delikatne oświetlenie oraz przemyślane proporcje tworzą przestrzeń doskonałą do relaksu. Zastosowana stonowana kolorystyka nawiązuje do reszty mieszkania, zatem w aranżacji znajdziemy zestawienie ciepłego beżu i jasnego drewna z ciemniejszymi detalami. Dodatek odcieni koloru niebieskiego na ścianach i ozdobnej ramie lustra nawiązuje do bezchmurnego nieba i tafli wody, widocznych za oknem. Centralny punkt kompozycji bez wątpienia stanowi komfortowe łoże z tapicerowanym zagłówkiem. Ścianę za nim subtelnie zdobi sztukateria jednocześnie będąca łącznik z motywami obecnymi w strefie dziennej. Całość zwieńczona została perfekcyjną grą światła, które wpada przez wysokie przeszklenia.
Łazienka to miejsce, gdzie zadbano o każdy detal. Klimat pomieszczenia buduje zestawienie gresu ze wzorem kamienia oraz drewnianej zabudowy w eleganckim, czekoladowym kolorze. Pierwsze skrzypce jednak należą się przestronnej strefie prysznicowej umieszczonej za dużym przeszkleniem.
Projekt jest doskonałym przykładem umiejętnego połączenia nowoczesnych form z klasycznymi detalami. „Czasem najtrudniejsze jest zatrzymanie się w pół kroku – nie przesadzić, nie przeładować. W tym projekcie staraliśmy się znaleźć ten punkt równowagi” – podsumowuje Dominika Domagała.
Projekt wnętrza: arch. Dominika Domagała, Deer Design
Projekt zabudowy meblowej: Daniel Stochniałek, Deer Wood
Zdjęcia: Zagórny Studio