Nowe oblicze zabytkowej willi w Zurichu

Nowe oblicze zabytkowej willi w Zurichu

W najbardziej prestiżowej dzielnicy Zurichu znajduje się zabytkowa willa, w którą tchnięto nowe życie firmowe. Do zaaranżowania znalazło się aż 650 m2. Z tym zadaniem inwestorzy zwrócili się do pracowni Boris Kudlicka with Partners.
5:00 min
0
0

Indywidualne wnętrza budynku z początku XX w.


Biuro architektoniczne zostało założone przez Borisa Kudlickę, Weronikę Libiszowską oraz Rafała Otłoga. Każdy z wykonanych przez nich projektów cechuje się doskonale skomponowanym dialogiem między człowiekiem, materiałem i kulturą. Celem była realizacja odpowiedniego otoczenia dla międzynarodowej firmy konsultingowo-usługowej, która swą siedzibę ulokowała w Zurychu. Specjalizuje się ona w usługach family office i skupia się na ludziach z prawdziwym poczuciem wspólnoty, współpracy i odpowiedzialności grupowej. W każdej ze swych realizacji kładzie nacisk na starannie dobrane wyposażenie, które dopełni aranżację wyjątkowej przestrzeni. W tej realizacji idąc z duchem trybu pracy firmy, postawiono na dużą ilość miejsc do spotkań i wspólnej realizacji wyznaczonych zadań.

Autor:
Redakcja
Data:
26.07.2023
_6453578_sRGB-min.jpg
Fot. Sebastian Rzepka

Ponadczasowy styl

Zabytkowa, secesyjna willa sama w sobie była inspiracją dla pracowni. Zdecydowano się zatem na podkreślenie detali, które budują niepowtarzalny styl również dzięki takim elementom jak charakterystyczny wzór pojawiający się na posadzkach, suficie oraz płytkach tarasowych. Powrócono również do historycznego układu pomieszczeń a utrzymane elementy dekoracyjne takie jak gzymsy, podkreślone zostały przy użyciu oświetlenia oraz kontrastujących kolorów mebli. Czteropiętrowy budynek posiada również suterenę, w której znajduje się kuchnia, szatnia dla pracowników, sala konferencyjna i serwerownia. Na piętrze natomiast ulokowano recepcję, część biurową oraz zachwycającą salę konferencyjną z imponującym drewnianym stropem i świetlistymi wężami autorstwa studia TANK z Amsterdamu. Na dwóch pierwszych piętrach znajduje się kolejna sala konferencyjna na kilkanaście osób, szatnia dla gości oraz łazienka. Na poddaszu natomiast znajduje się strefa relaksu, która przypomina salon z niewielkim zapleczem kuchennym. Jest to idealne miejsce do mniej formalnych spotkań z klientami.

_6454037_sRGB.jpg
Fot. Sebastian Rzepka
_6453512_sRGB-min.jpg
Fot. Sebastian Rzepka
_6454150_sRGB-min.jpg
Fot. Sebastian Rzepka

Wyjątkowe biuro

W biurze utrzymano domowy charakter. Taki efekt uzyskano dzięki wprowadzeniu dywanów, mebli i elementów wyposażenia, które na co dzień spotyka się w domach prywatnych.  „Wszystkie dywany w tym biurze zostały specjalnie zaprojektowane. Zależało nam na kontrastowych barwach, które będą nie tylko tłem dla mebli, ale pomogą w zaakcentowaniu całości wystroju. Każdy został ręcznie utkany z wysokiej klasy wełny, a produkcję docelowych modeli poprzedziły liczne próby kolorystyczne, które wykonywaliśmy wspólnie z holenderską firmą ICE”- mówi Weronika Libiszowska, Partner w pracowni Boris Kudlicka with Partners. W związku z tą ideą we wnętrzu odnajdziemy lampy podłogowe i stołowe, a także dekoracyjne kinkiety z ekskluzywnych europejskich manufaktur.

_6453677_sRGB-min.jpg
Fot. Sebastian Rzepka
_6453756_sRGB-min.jpg
Fot. Sebastian Rzepka

Wyzwania

Jednym z największych wyzwań było dostosowanie willi liczącej wiele lat do współczesnych standardów. Do trudności, tym razem nie do pokonania należało również zamontowanie windy gospodarczej, która miała obsługiwać kondygnację sutereny, parteru i pierwszego piętra. „W początkowych założeniach winda miała transportować jedzenie aż na ostatnią kondygnację poddasza, niestety w trakcie rozbiórek okazało się, że nie będzie to możliwe, przeszkodziła nam w tym istniejąca konstrukcja budynku”- opowiadają architekci. Podczas rozbiórek odkryto fragment oryginalnej kolumny wykonanej z kamienia. 

_6453842_sRGB-min.jpg
Fot. Sebastian Rzepka
_6453902_sRGB-min.jpg
Fot. Sebastian Rzepka
_6453908_sRGB-min.jpg
Fot. Sebastian Rzepka

Była ona zasłonięta drewnianym panelem podczas jednego z wcześniejszych remontów budynku. Trudnością związaną z ograniczeniami było również dostosowywanie się do wytycznych konserwatora zabytków, z którym trwała nieustanna konwersacja. Warto również zwrócić uwagę na dekoracyjne meble z detalami wykonanymi z mosiądzu. „Finalna forma projektu spełniła początkowe założenia inwestora. Ukształtowana przez jego oczekiwania, wnosi dobre samopoczucie i przejrzystą elegancję podczas codziennej pracy. Wchodząc do środka, niemalże od progu można poczuć kameralną atmosferę „home office” i ducha tej niezwykłej zabytkowej willi”- mówią o zakończonym projekcie architekci.


Projekt: Boris Kudlicka with Partners

Fot. Sebastian Rzepka

_6453820_sRGB-min.jpg
Fot. Sebastian Rzepka
_6453970_sRGB-min.jpg
Fot. Sebastian Rzepka

Polecane artykuły:

Willa nad Attersee
Austriackie jezioro Attersee jest niezwykle urokliwym miejscem. Błękitno-turkusowa tafla wody od lat przyciąga tu nie tylko...
Szykowny dom w Tarnowskich Górach
Dom o powierzchni 150 m2 położony w malowniczej okolicy, należy do młodego Małżeństwa. Wystrój jego wnętrz stworzyła Katarzyna...