Ocieplony minimalizm
Harmonia i dyscyplina
Pokój dzienny połączony został z otwartą kuchnią, jadalnią i strefą do relaksu. Inwestorzy chcieli, aby w aranżacji znalazły się wyłącznie najpotrzebniejsze meble w zestawieniu z geometrycznymi formami. Zależało im na tym, aby uzyskana aranżacja była jasna i pełna powietrza, a zarazem pozbawiona krzykliwych kolorów. W związku z tymi wytycznymi architektki zaproponowany minimalizm w wersji skandynawskiej, na który składa się połączenie sporej ilości dziennego światła oraz uniwersalnych jasnych barw. W efekcie w aranżacji dominuje biel i szarość z akcentami czerni i bardzo delikatnej miętowej zieleni.
W narożnej części pokoju umieszczono spory aneks kuchenny w kształcie litery L. W wykonanej na wymiar zabudowie zachowano odcień perłowej szarości na frontach. Dla zachowania delikatnego kontrastu blaty utrzymano w bieli. Strefa kuchenna została nieco ocieplona za pomocą płyty laminowanej przypominającej korę drewna. Na jej tle zawieszono designerski okap w postaci białej tuby. Aranżację dopełniono za pomocą prostokątnego stołu z krzesłami.
Strefa wypoczynku
W centrum strefy relaksu znajduje się wielka sofa z niskim oparciem. Dzięki modułowej formie poszczególne elementy można dowolnie ze sobą zestawiać. Na co dzień trzyosobową kanapę flankują, bo bokach dwa szezlongi, jednak w razie potrzeby mebel może być przekształcony w łóżko, bez konieczności jego rozkładania. Za dnia zapewnia gospodarzom komfortowe miejsce do odpoczynku, filmowych seansów oraz muzycznej uczty. Wiele przytulności aranżacji nadają dwa różnej wielkości stoliki kawowe w skandynawskim stylu, które ustawione zostały na ciemnym dywanie o grubym splocie. Również tu znajdziemy powtórzenie motywu widocznego w kuchni. W kąciku telewizyjnym zrobiono drewniane wykończenie ściany, które nadaje lekkości aranżacji.
Czas na relaks
Sypialnia jest miejscem, w którym tak naprawdę odpoczywamy. W związku z tą myślą pomieszczenie to zaaranżowano w odcieniach, które koją zmysł wzroku i pozwalają lepiej się zrelaksować. Dominują tu zatem beże i kremowa biel, a całość przełamano za pomocą antracytowego przepierzenia, które oddziela sypialnię od garderoby. Dla nadania wnętrzu romantyzmu ścianę za łóżkiem wykończono strukturalnym tynkiem w ciemniejszym odcieniu beżu. Z kolei nutę kobiecego glamouru przemycono w postaci miękkiego welwetowego wezgłowia. Dla nadania kontrastu w pomieszczeniu znajdują się proste nowoczesne szafeczki oraz konsola, która pełni rolę toaletki.
Klimat wyciszenia
Dla zachowania harmonii w łazience gospodarzy na podłodze i ścianie prysznicowej ułożono płytki imitujące bielone drewno. Tę klasykę zestawiono z nowoczesną szafką podumywalkową z głębokimi szufladami, z lakierowanego na wysoki połysk mdfu. Dla optycznego powiększenia pomieszczenia użyto dużej ilości szkła w postaci ścianki prysznicowej oraz luster. Podobny zabieg możemy dostrzec również w innych pomieszczeniach. Za lustrzanymi taflami w ciągu komunikacyjnym znajduje się łazienka dla gości. Została urządzona zupełnie inaczej niż łazienka właścicieli. W pomieszczeniu zamontowano czarną ceramikę, która doskonale komponuje się z płytkami przypominającymi nadpalone drewno. Aranżację dopełniono za pomocą kafli na ścianach z reliefowymi zdobieniami.
Fot. Materiały prasowe Mango Investments