Dom w stylu modern classic z akcentami art deco

Projektantki podkreślają, iż urządzenie nie jest równe dekorowaniu. W procesie tworzenia projektów wymagana jest wyobraźnia, kreatywność i wsparcie inwestora, którzy w tym przypadku jasno przedstawili swoje wymagania i pozostawili architektkom wolną rękę do działania. Gospodarze chcieli, aby aranżacja byłą elegancka, pełna światła i ponadczasowa. Zależało im na tym, aby wnętrze prezentowało się dobrze przez długie lata, a nie tylko przez chwilę, reprezentując aktualną modę.  W związku z tymi wytycznymi Karolina i Kasia zaproponowały styl modern classic z elementami art deco. 

W sporym salonie tuż nad antresolą zaaranżowano komfortową strefę do wypoczynku. Na uwagę zasługują tu przede wszystkim duże ona, ciągnące się od podłogi aż do sufitu. Ustawiono przy nich luksusowy narożnik oraz dwa stoliki kawowe. Mebel ten zapewnia szlachetne odbicie połyskującej tkaniny, pięknie mieniącej się w słońcu. Aranżację ożywiają poduchy w stonowanych i kontrastowych odcieniach oraz bujna roślinność w donicach, które tworzą rodzaj oranżerii, która sprzyja relaksowi. W salonie znajduje się także elegancka strefa telewizyjna pokryta ciemnym spiekiem imitującym szlachetny kamień, który doskonale komponuje się z dębowym parkietem ułożonym we francuską jodełkę. Bliżej kuchni znajduje się jadalnia z okrągłym stołem i miękkimi, tapicerowanymi fotelikami.

Gospodyni chciała, aby strefy kuchni i salonu przenikały się, ale obawiała się przedostawania zapachów z gotowania do salonu. Architektki zaproponowały zatem, aby zamontować przesuwane drzwi, które można zamknąć w czasie gotowania. Są one wynikiem współpracy zaprzyjaźnionego szklarza i ślusarza, a stworzone zostały na podstawie projektu architektek. Finalnie stały się one dumą gospodarzy, gdyż wyszły one niezwykle efektownie. W kuchni zrezygnowano z typowych górnych szafek na rzecz dużego okna nad dolnym ciągiem, przez które wpada mnóstwo światła i zieleni. W pomieszczeniu znajdują się drewniane fronty w antracytowym kolorze, nakrywają jasne blaty ze spieku, a ścianę udekorowano gresem imitującym marmur, na którego tle zawisł złoty, biżuteryjny okap w kształcie ryflowanej tuby. Wszelkie użyte szlachetne materiały nadają aranżacji elegancji i lekkości.

Sypialnia pełna luksusu kojarząca się z pięciogwiazdkowym hotelem – dokładnie taka marzyła się inwestorce. Dzięki pełnym jej zaufaniu do architektek. Zgodziła się ona na ciemne kolory, które w tym przypadku stworzyły nastrojową, zmysłową i sprzyjającą wypoczynkowi atmosferę. Na tle czarnych sztukaterii z taflami luster znalazło się komfortowe łóżko w tapicerowanym zagłówkiem w kolorze marsali. W pomieszczeniu znajdują się lampy w szklanych kloszach, z których wieczorami sączy się kameralne światło. Na dużych oknach zawieszono zasłony zaciemniające, które zapewniają prywatność. Sypialnię połączono z prywatną łazienką wyglądającą niczym współczesna wersja artdecowskiego buduaru. Pod oknem zamontowano zaokrągloną wannę w zabudowie z płytek imitujących marmur. Wygospodarowano również dużo miejsca do przechowywania dzięki szafie ukrytej za meblowymi frontami i podwieszanej komodzie, w której blat wpuszczono umywalki. Nad nimi zawieszono okrągłe lustro w złotej ramie.

Pierwotnie w przestrzeni nastolatki miało pojawić się sporo różu. Jednakże faza na ten kolor straciła na aktualności i zdecydowano się zastąpić ją jeansem. W łazience znajdują się zatem meble z granatowymi frontami, skontrastowane z białymi blatami i ceramiką. Jeans odnajdziemy tu w postaci dużej płyty imitującej spraną tkaninę, którą ulokowano między szafą a toaletą. Pomysł ten z entuzjazmem zaakceptowała zainteresowana, a szczególnie ucieszyła się z wymarzonej toaletce umieszczonej przy umywalce. Do pokoju przylega sypialnia nastolatki. Centralną część pomieszczenia przeznaczono na tapetę ze wzorem dużych pastelowych kwiatów, przy której ustawiono komfortowe łóżko z tapicerowanym zagłówkiem. Część do nauki wydzielono z pomocą upiętej zasłony. Za nią, pod oknem architektki zaaranżowały kącik do relaksu z miękkim siedziskiem inspirowanym duńskim hygge, obok którego znajduje się regał na książki.

Projekt: Mango Investments

Fot. Yassen Hristov