Dwukondygnacyjne mieszkanie w Katowicach
– Na początku okazało się, że mieszkanie nie spełnia wymagań inwestorów pod względem układu funkcjonalnego. Wobec tego na parterze zburzyliśmy praktycznie wszystkie ściany. Mieszkanie miało dwa wejścia, na górze i na dole. Powiększyliśmy łazienkę, „wchłaniając” właśnie jedno z wejść i nikt nie wie, że w szafie z pralkami są ukryte drzwi wejściowe – wspomina architekt Paulina Babiak-Skwara
Strefa dzienna trochę na opak
Zazwyczaj aranżacja wnętrz z dwiema kondygnacjami wygląda tak, że dolne piętro stanowi przestrzeń wspólna, z kolei na piętrze znajduje się przestrzeń prywatna. W katowickim mieszkaniu zdecydowano się na swoiste odwrócenie tego schematu. Chociaż strefa wejścia znajduje się na poziomie przestrzeni wspólnej, to znajduje się ona nad strefą prywatną.
Elementem, który wyróżnia się we wnętrzu, jest okrągła klatka schodowa, która zarazem oddziela poszczególne części wnętrza. Na wprost od wejścia znajduje się komfortowy salon. Łagodne szarości wygodnych sof marki Befame doskonale komponują się z wystrojem jasnego wnętrza. Całość uzupełniają żółte akcenty w postaci poduszek, które ożywiają stonowany wystrój.
Żółty kolor można zaobserwować również w niewielkiej strefie jadalnianej w postaci tapicerowanych krzeseł. Obicia w tej barwie tworzą atrakcyjne zestawienie z czarnym, eleganckim, okrągłym stołem. Uwagę w tym miejscu zwracają także charakterystyczne, błyszczące lampy, które nadają jadalni elegancki charakter. Przestrzeń ta stanowi zarazem naturalną granicę pomiędzy salonem i kuchnią.
Strefę kuchenną wyróżnia charakterystyczna, minimalistyczna forma. Wystrój jest tu oparty na harmonijnej kompozycji czerni i bieli, które razem tworzą elegancką i spójną oprawę wnętrza. Efekt ten wzmacnia zabudowa kuchenna pozbawiona uchwytów. Pomimo atrakcyjnej formy, to poprzez brak akcentów kolorystycznych, kuchnia pozostaje z boku, pozwalając tym samym lśnić przestrzeni wypoczynkowej oraz niewielkiej, ale wyrazistej jadalni.
Chociaż przestrzeń na piętrze zaaranżowana jest spójnie i wszystko wydaje się znajdować na swoim miejscu, odpowiednie zaplanowanie przestrzeni wiązało się z wyzwaniami.
– Bardzo często powierzchnia nie ma przełożenia na funkcjonalność mieszkania. W tym przypadku, mieliśmy apartament około 100m2, a ostatecznie klatka schodowa zabrała nam bardzo dużo przestrzeni – wyjaśnia projektantka.
Wgłąb prywatności
Kierując się w dół charakterystycznej klatki schodowej, znajdziemy się w strefie prywatnej, obejmującej całą dolną kondygnację. To właśnie tutaj domownicy mogą w pełni wyrazić siebie i swoje potrzeby.
W pokoju dziecka po raz kolejny postawiono na prostotę. Bazę aranżacyjną wnętrza tworzy biel, szarość oraz tekstura drewna. Wnętrze jest komfortowe i pełne ciepła, co dobrze odpowiada na naturalne potrzeby dziecka. Wystrój ożywiają pojawiające się po raz kolejny żółte akcenty m.in. w postaci zasłon. W pomieszczeniu mocniej uwagę przykuwają motywy nawiązujące do natury w formie niewielkich grafik oraz imponującej tapety zdobiącej jedną ze ścian, wykonanej przez firmę Eudajmonia. Naturalne motywy doskonale prezentuje się w oprawie drewna.
Sypialnia inwestorów to prawdopodobnie najbardziej wyraziste wnętrze w domu. Wystrój oparty jest na spójnej kompozycji bieli, szarości oraz czarnych dodatków, znanej również pozostałych pomieszczeń. Jednak to, co wyróżnia tę przestrzeń, jest śmiałe podejście do akcentów kolorystycznych. Po raz kolejny widzimy tu żółte motywy, zarówno w postaci zasłon, jak i łóżka marki Scandicsofa. Nie jest to jednak jedyny wyrazisty, barwny akcent. Charakterystyczne, niebieskie panele na ścianie nie tylko tworzą atrakcyjne połączenie z żółtymi motywami, ale także podkreślają łuk ściany.
– Najbardziej zadowolone jesteśmy z paneli dekoracyjnych OracDekor – zarówno tych w sypialni, jak i tych czarnych w przedpokoju. Efekt nas zaskoczył – opowiada architekt Izabela Łuszczkiewicz.
Pomimo intensywnych kolorów, wnętrze nie rozprasza i dalej jest ostoją spokoju. To istotna kwestia nie tylko z perspektywy komfortu wypoczynku. We wnętrzu nie zabrakło bowiem przestrzeni również na miejsce do pracy w domu. Na uwagę zasługuje również praktyczna garderoba, ukryta za białymi, przesuwnymi drzwiami.
Nie sposób nie wspomnieć również o łazience. Architektki dołożyły starań, by w pełni wykorzystać potencjał tego pomieszczenia. Oprawę wnętrza tworzą imitujące kamień płytki marki Tubądzin. Stonowane szarości świetnie komponują się z podtynkową, chromowaną armaturą, dobrze nawiązując do minimalistycznej formy pozostałych wnętrz użytkowych.
Wnętrze jest dobrze oświetlone, co w połączeniu z dużymi lustrami na ścianach tworzy nie tylko estetyczny efekt, ale również powiększa wizualnie przestrzeń łazienki. Uwagę przykuwa jednak mniejsze, umiejscowione nad umywalką zwierciadło z wyrazistą lampą RAMKO, oświetlającą lustro i budującą klimatyczną atmosferę we wnętrzu.
Apartament w Katowicach urządzony przez pracownię AVO Architekci to doskonały przykład inwencji twórczej połączonej z przemyślanym i funkcjonalnym designem. Architektki wykorzystały nieszablonowe rozwiązania, by stworzyć wnętrze, które na długo zapada w pamięć za sprawą jego nieszablonowej formy.