Kobiecy azyl na Mokotowie

Drewniane żaluzje w oknach i delikatne beżowe zasłony nadają jasnemu salonowi przytulności. W przypadku posiadania zwierząt nie zawsze możliwe jest wybranie jasnej tapicerki mebli. Jednak, w bogatej ofercie marki Miloo Home znajdziemy specjalną do czyszczenia tkaninę, gotową na najbardziej bojowe zadania specjalnie. Nie straszne jej jest zatem przebywanie, z czworonożnym domownikiem o imieniu Kiwi. Warto wspomnieć o tym, że zarówno stolik kawowy, jak i konsola oraz stolik w korytarzu pochodzą z autorskiej kolekcji Katarzyny Szostakowskiej „Living by Kate&Co”.

Dbałość o każdy szczegół mamy zaprezentowaną również w postaci ceramicznej płyty, którą projektantka każdorazowo dobiera indywidualnie dla każdego klienta z oferty Tubądzina. Ponadto architektka jest autorką większości mebli, które następnie zostały wykonane na wymiar przez stolarza. Wśród bogatych dekoracji znajdziemy również organiczne formy wazonów i mis autorstwa uznanych twórczyń Uli Michalak oraz Oli Nadolny. Prace swą ekspresją prezentują naturalność i elegancję. W aranżacji nie zabrakło również wymarzonych sztukaterii, na których zależało gospodyni.  

Z kolei ustawione lampy pochodzą z hiszpańskiej kolekcji Aromas Del Campo. Wyjątkiem jest wyłącznie kryształowy żyrandol nad stołem jadalni, który jest ukłonem w stronę zamiłowania gospodyni do antyków. Spójność wnętrza zachowano także poprzez sztukateryjne rozety nad żyrandolem – takie same spotkamy tuż przy wejściu oraz w salonie. Projektantka unika we wnętrzu ostrych kantów i kontrastów, na co zdecydowała się również w tej aranżacji, jednocześnie nadając jej kobiecej subtelności. Jednym z takim delikatnych akcentów zdecydowanie są łączniki Gira E3 w kolorze piaskowym i zaokrąglonymi narożnikami.

Zaokrągleń nie zabraknie również w sypialniach. Widoczne są między innymi w formie zagłówków łóżek. Większy z pokoi należy do córki inwestorki. - Dostałam pełną zgodę, aby jej pokój nie był sztampowo dziecinny.  Nastolatka była otwarta na duże „dorosłe” łóżko i pełne energii kolory, dalekie od typowych pasteli - mówi projektantka i podkreśla, że dziewczynka dzielnie opiniowała każdy element wystroju swojego pokoju, tak że finalnie został w stu procentach dopasowany do jej potrzeb i gustu. W łagodnej kolorystyce zachowana również została sypialnia gospodyni.

Zachowanej we wnętrzu białej zabudowie kunsztu nadają mosiężne uchwyty. Na szczególną uwagę zasługują lampy wykonane z mosiądzu i marmuru, które znajdują się również w łazience. Pomieszczenie to jest oazą symetrii. Całość aranżacji pomieszczenia sprawia, że panuje w nim niebanalna harmonia. Wszechobecne zaokrąglenia kształtów w postaci zwieńczonego łukiem lustra, baterii, oraz owale wolnostojącej wanny i umywalki zwieńczają ten klimat. Do tego dobrano wysmakowaną kolorystykę, która kieruje myśli odbiorcy ku śródziemnomorskiej roślinności.