Męska kawalerka nad miastem
Na szczęście nie było potrzeby zmieniania układu funkcjonalnego mieszkania, jedynie w kuchni doprojektowano wyspę połączoną ze stołem, dzięki czemu udało się uzyskać więcej miejsca dla przestrzeni roboczej. Jej bryłę obudowano konglomeratem przypominającym czarny granit, a blat stołu wybarwiono na kolor podłogi, co pozwoliło na nawiązanie do istniejącej już zabudowy.
Lustro z duchem czasu
Intrygującym pomysłem było wyłożenie ściany w kuchni postarzanym lustrem. - Dwie ściany tego wnętrza to okna, więc i tę chcieliśmy w jakiś sposób zdematerializować, stąd ten pomysł - mówi Magdalena Dusińska. - Długą przestrzeń podzieliliśmy na strefy, więc nie obawialiśmy się lustrzanej ściany. Wybraliśmy postarzane, które nie powoduje tak oczywistego zwielokrotnienia przestrzeni, jest tylko jej niejasną zapowiedzią - tłumaczy architektka. To rozwiązanie pozwoliło na subtelne domknięcie przestrzeni bez poczucia mroczności. Ciemne drewno, kamień i postarzane lustra są ukłonem w stronę korzeni inwestora. Kolejny, to wprowadzenie elementów w kolorze złota, takich jak lampa „Hilow” włoskiej marki Panzeri nad stołem.
W związku z faktem, iż przestrzeń dzienna jest stosunkowo wąska, architektki zaproponowały funkcjonalny podział na strefy – kuchnię z jadalnią, salon oraz gabinet. Do wyodrębnienia tej ostatniej użyto metalowego ażuru, który przy okazji stanowi element dekoracyjny. - Nie za klasyczny i nie za nowoczesny - mówi o parawanie Magdalena Dusińska, zwracając uwagę, że przyklejone do kratownicy blachy mają trochę złotawy odcień. - Pozwala na zachowanie ważnych w tym wnętrzu pionów i sprawia, że wszystko ma swoje miejsce, definiuje przestrzeń bez twardych przegród i daje ten fajny przepływ między tym, co wewnątrz i co na zewnątrz - tłumaczy architektka.
W stronę klasyki
Architektki w zamiarze miały zachowanie stylu nowoczesnego z akcentami klasyki. Postawiły zatem na materiały, które doskonale komponują się w aranżacji w obu z nich. Takie kryteria spełniał zastany w łazience marmur Emperador, który zachowany został w głębokim brązie i powiada dynamiczne użyłkowanie. Kolejnym ukłonem w stronę klasyki jest tapeta w maleńkie złote kropeczki, znajdująca się na ścianie za kanapą, która przechodzi z salonu do przedpokoju.
Kolejnym klasycznym akcentem zdecydowanie są firany, które rzadko pojawiają się w nowoczesnych aranżacjach. Ich kluczową rolą jest kadrowanie widoków i filtrowanie światła. Fotel „Holly” marki Sits z koniakowym obiciem również przywołuje na myśl klasyczne wariacje. W sypialni dominuje subtelność barw i symetria. Po obu stronach komfortowego łoża znajduje się dwie szafki nocne z lampkami. Ścianę za nim pokryto jasnymi tapicerowanymi panelami, które doskonale komponują się z wystrojem pomieszczenia.
Przemyślane umiarkowanie
- Mieszkanie wydaje się pełne, ale nie przeładowane. Są wszystkie niezbędne meble, ale nie jest ich dużo - podkreśla Magdalena Dusińska. Część, jak kuchenną wyspę ze stołem, łóżko z zagłówkiem i szafki nocne czy biurko i komodę w gabinecie zrobiono pod wymiar według projektu architektek. Do tego klasyk designu - superwygodny fotel biurowy autorstwa Eamesów (Vitra). Pomieszczenie zaaranżowano w ten sposób, aby jasna sofa „pixel” marki Saba Italia nie dominowała wnętrza. Na pierwszy plan wychodzą natomiast czarne stoliki i skórzany fotel. - Udało nam się wypracować styl, który odpowiadał inwestorowi. On sam też zaproponował część rzeczy i zdołałyśmy to wszystko pogodzić - mówi architektka
Projekt wnętrza: De Novo - Magdalena Dusińska i Magda Jeziorowska
Stylizacja sesji zdjęciowej: Follow The Flow Studio
Autor zdjęć: Follow The Flow Studio