Miks cytryny z pomarańczą. Kawalerka w Warszawie
Młodzieńcza siła
Już po przekroczeniu progu witani jesteśmy energią i zapałem. W strefie wejścia znajdują się ściana pokryta kredową farbą, na której można odpisać dowolny slogan i w razie humoru odpowiednio go zmienić. Tu również znajduje się wejście do łazienki i sypialni. W opozycji do pomieszczeń o charakterze prywatnym staje otwarta strefa dzienna w postaci salonu z aneksem kuchennym. Takie rozwiązanie zapewnia poczucie przestrzeni mimo niewielkiego metrażu. To wrażenie dodatkowo uzupełniają optyczne triki.
We wnętrzu znajdziemy zatem dużą lustrzaną taflę na ścianie z kominem wentylacyjnym przy wejściu do salonu, która multiplikuje przestrzeń. Do tego w salonie znajdują się duże okna bez firan i zasłon, które zadba o odpowiednią ilość światła. Efekt, ten został pogłębiony dzięki lekkim meblom na nóżkach i wiszącym półkom. Takie rozwiązanie zapewnia przestrzeń czystą i uporządkowaną. Kolor odgrywa główną rolę dekoracyjną. Minimalistyczne wnętrze ożywia niewielka, cytrynowa sofa, która przyciąga uwagę po wejściu w tę strefę. Taką samą rolę spełniają kolorowe krzesła oraz zabudowa kuchni.
Codzienna dawka witamin
Aneks kuchenny jest zdecydowania perełką aranżacji. Umieszczone we wnęce stanowi tło dla salonu, przy jednoczesnym zachowaniu wygody podczas codziennej rutyny i gotowania. Wykonana na wymiar zabudowa została poprowadzona na wysokość pomieszczenia. Zyskała matowe fronty, które skrywają niezbędne sprzęty AGD oraz oferują całkiem sporą ilość miejsca do przechowywania. Pozbawione uchwytów pionowe drzwiczki dodatkowo powiększają optycznie wnętrze. Na ich tle wyraźnie odcięto strefę roboczą z płytą grzewczą i zlewozmywakiem, ujętą w pomarańczową ramę. Całość podświetlona została taśmami led.
Fot. Materiały prasowe Interiorsy