Przytulny minimalizm

Przytulny minimalizm

O tym, że minimalizm może prezentować ze sobą przytulne wnętrza, doskonale przekonało się małżeństwo z dwójką dzieci. W projekcie 140 m2 domu utrzymano wygodę, funkcjonalność i rodzinne ciepło.
N/A
0
0

Akcenty


Po przekroczeniu progu witani jesteśmy stonowaną paletą barw i minimalistycznymi elementami wykończenia. Inwestorzy mieli koncepcję prostych, spokojnych wnętrz. Hanna Pietras we współpracy z Martyną Florkiewicz wyszły naprzeciw ich wymaganiom. W jej wyniku powstało minimalistyczne wnętrze z dodatkiem akcentów nadających charakter aranżacji. Ponadczasowe drewno stworzyło klimatyczne tło dla wnętrza. Doskonałym przykładem jest stół w jadalni marki Selfia z krzesłami z oferty Westwing, który doskonale komponuje się z pomieszczeniem. Z kolei wylewka z mikrocementu jest kwintesencją prostoty formy i minimalizmu. „Jako że projekt zakładał stonowaną, ale ciepłą paletę barw, inspirowałam się naturą i kolorami ziemi. Posadzka z mikrocementu w kolorze piasku, drewno i beżowe naturalne tkaniny przywodzą na myśl spacer po plaży w pogodny dzień” mówi architektka Hanna Pietras.

Autor:
Redakcja
Data:
05.04.2023
Realizacja_Hanna Pietras Architects_Raspberry Workshop (4)-min.jpg
Drewniane akcenty ocieplają minimalistyczne wnętrze. Projekt: Hanna Pietras Architects, Martyna Florkiewicz Fot. Raspberry Workshop
Realizacja_Hanna Pietras Architects_Raspberry Workshop (7)-min.jpg
Tapicerowane krzesła przy drewnianym stole. Projekt: Hanna Pietras Architects, Martyna Florkiewicz Fot. Raspberry Workshop

Kuchnia jest kolejnym miejscem, która została urządzona maksymalnie funkcjonalnie. Przestronne pomieszczenie zyskało wiele szafek i schowków, które pomagają zachować porządek w przestrzeni użytkowej. Panuje w niej zestawienie bieli z ciemnoszarymi szafkami. Dzięki temu rozwiązaniu przełamano odczucie monotonii we wnętrzu. Przy wyspie kuchennej ustawiono hookery pochodzące z oferty ZARA HOME. Również ten element wystroju wyposażenia jest celowym zabiegiem mającym na celu przełamanie linii perfekcjonizmu, jaka panuje w aranżacji.

Realizacja_Hanna Pietras Architects_Raspberry Workshop (3)-min.jpg
Minimalistyczna i praktyczna zabudowa w kuchni. Projekt: Hanna Pietras Architects, Martyna Florkiewicz Fot. Raspberry Workshop
Realizacja_Hanna Pietras Architects_Raspberry Workshop (6)-min.jpg
Drewniane hokery w minimalistycznej kuchni. Projekt: Hanna Pietras Architects, Martyna Florkiewicz Fot. Raspberry Workshop

Życie rodzinne

Salon prezentuje konsekwencję w utrzymanych barwach strukturach i wzornictwie. Szafki RTV są nawiązaniem do szafek, które znajdują się w kuchni. Architektka ukazała, iż mimo utrzymania stonowanej kolorystyki wnętrze to jest przytulne i zachęca do spędzania w nim czasu.  Nie bez zasług w tej materii jest sofa marki Puszman, zachwycający okrągły stolik czy wzorzysty dywan, który koresponduje ze znajdującym się na ścianie obrazem. „Inwestorzy mieli kilka różnych, czasem skrajnych względem siebie wizji. Co nie było dla mnie zaskoczeniem, ale wymagało ode mnie wyłapania tych niuansów, które pozwolą mi na zaprojektowanie spójnej przestrzeni” mówi Hanna Pietras.

Realizacja_Hanna Pietras Architects_Raspberry Workshop (2)-min.jpg
Okrągły stolik w minimalistycznym salonie. Projekt: Hanna Pietras Architects, Martyna Florkiewicz Fot. Raspberry Workshop

W całym procesie projektowym bardzo pomagają mi rozmowy z moimi Klientami. Dzięki nim wiem, jak funkcjonują w przestrzeni, jak wygląda ich życie oraz jacy są. Jeśli ktoś jest perfekcjonistą to nie odnajdzie się w kolorowych wnętrzach, wypełnionych meblami i dodatkami. A w tym przypadku Inwestorka jest zdecydowanie minimalistką i uwielbia mieć wszystko pochowane! Tu najlepiej sprawdził się minimalizm, gdzie każdy dodatek wybierany był z uwagą i musiał mieć swoje uzasadnienie w przestrzeni” dodaje.

Realizacja_Hanna Pietras Architects_Raspberry Workshop (1)-min.jpg
Biała ściana RTV z szarością. Projekt: Hanna Pietras Architects, Martyna Florkiewicz Fot. Raspberry Workshop

Strefa relaksu

Salon kąpielowy ponownie został utrzymany w stonowanych barwach, a dominują w nim szarości w postaci wielkoformatowych płytek imitujących beton. Na uwagę zasługują tu jednak ozdobne, ryflowane fronty oraz czarny, spuszczany z sufitu wieszak na ręczniki, co jest charakterystycznym akcentem architektki. We wnętrzu zamontowano wannę wolnostojącą, która jest miejscem relaksu po wyczerpującym dniu. Nad nią zamontowanie ciepłe, ledowe oświetlenie. Naprzeciwko znajduje się lustro o nieregularnym kształcie bez ramki, bateria ścienna zachowana w chromie oraz minimalistyczna szafka z umywalką.


Projekt: Hanna Pietras Architects, Martyna Florkiewicz

Fot. Raspberry Workshop

Realizacja_Hanna Pietras Architects_Raspberry Workshop (20)-min.jpg
Łazienka z szarą płytką wielkoformatową imitującą beton. Projekt: Hanna Pietras Architects, Martyna Florkiewicz Fot. Raspberry Workshop

Polecane artykuły:

Mariaż minimalizmu i klasyki w warszawskim apartamencie
Dębowa posadzka w jodełkę Chevron a na ścianach delikatne sztukaterie i lustra fazowane w karo. Klasyczne elementy doskonale...
Dom czteroosobowej rodziny nad zalewem
Malowniczo położony dom nad zalewem w Skierniewicach należy do czteroosobowej rodziny z uroczym psiakiem. Inwestorzy przenieśli...