Wnętrze pełne mocnych akcentów kolorystycznych
„Według oryginalnego projektu do salonu prowadziły drzwi, których otwór, za naszą namową, został sporo powiększony. Tu pojawiły się przesuwne drzwi z przeszklonymi skrzydłami w drewnianej ramie, które oddzielały od hałasów i zapachów dobiegających z kuchni. Pierwotnie schody na piętro były zamkniętą, ciemną klatką i tu również udało się namówić do zmiany i otwarcia schodów na salon. Dzięki temu zabiegowi salon zyskał dodatkowe wejście z przedpokoju, do salonu wpadło więcej światła z okna na piętrze, a kompozycja stopni, pionowej balustrady i poziomych opraw natynkowych od AQForm stały się swoistą dekoracją” mówi Agata Ferenc z Fabryk-Art.
Jasno określone oczekiwania
W domu znajduje się 14 pomieszczeń: wiatrołap, przedpokój, łazienka na parterze, duża łazienka z sauną na piętrze, 3 pokoje dzieci, kuchnia z jadalnią, salon, schody i korytarz na piętrze, sypialnia rodziców, garderoba oraz pokój telewizyjny. Do każdego z nich gospodarze mieli jasno określoną listę potrzeb. „Każda z pociech rozwija różne pasje — musiało się znaleźć miejsce na pianino, harfę czy duże legowisko dla psa. W całym domu miało być jak najmniej obłych czy okrągłych kształtów. Łóżko w sypialni oraz materac zostały zrobione pod zamówienie ze względu na niestandardowe gabaryty. Stół w jadalni miał być duży, by można było swobodnie przy nim grać w planszówki, a w rodzinnej garderobie miała się zmieścić pralka, suszarka i deska z żelazkiem na parę. Każdy bardzo konkretnie określił swoje potrzeby, co zdecydowanie pomogło nam w procesie projektowym” dodaje projektantka.
Naturalne materiały
We wnętrzu dominuje naturalne drewno, które pojawia się na fornirowanych okładzinach ścian. Na prośbę właścicielki w aranżacji znalazło się również sporo tapet wielkoformatowych. Głównym wyzwaniem było zatem zachowanie spójnego charakteru wnętrza. Ze względu na to, że budynek zlokalizowany jest w otoczeniu pól, a rodzinne gniazdo dopełniają dwa duże psy, posadzkę na parterze wyklejono winylem drewnopodobnym. Z kolei na piętrze zdecydowano się na miękką, grubą wykładzinę dywanową. Kolory podłóg i ścian tworzą subtelne tło dla odważniejszych dodatków takich jak żółty kominek, kobaltowe lampy nad wyspą i stołem czy wzory grafiki tapet. Ponadto we wnętrzu znajduje się sporo naturalnych materiałów takich jak drewno i kamień, które cechują się uniwersalnością i ponadczasowością.
„W tym domu, rodzinne życie toczy się głównie w kuchni. Rodzicom zależało na tym, by móc wspólnie gotować i pomagać czwórce dzieci w nauce. By każdy, znalazł dla siebie dogodne miejsce, pojawiają się siedziska w różnych miejscach i na różnych wysokościach. A tapicerowana ławka pod oknem, która była marzeniem właścicielki, umożliwia wygodne wypakowywanie zakupów, a najmłodszym dosięganie do blatu, podpatrywanie i ewentualną pomoc przy rodzinnym gotowaniu” mówi Agata Ferenc. „Projektując to wnętrze, zwracaliśmy uwagę na to, jak mieszkańcy będą z niego korzystać. Postanowiliśmy, że niezależnie od typu pomieszczenia, niemal w całym domu zastosujemy oprawy AQForm m.in. z rodziny SET TRU LED, gdzie występują jako lampy natynkowe lub wpuszczane w sufitach, a także jako kinkiety lub wiszące nad umywalkami w łazienkach. Każda z nich ma ciepłą barwą światła (3000K), która jest najbardziej zbliżona do naturalnego światła letniej pory dnia. W zależności od potrzeb różnicowaliśmy jedynie wielkość/długość opraw, a tym samym ilość padającego światła” dodaje.
Rola światła
Oświetlenie w całym domu ma bardzo podobną formę, co gwarantuje spójność aranżacji. W górnym korytarzu zastosowano szynoprzewód wpuszczany w sufit. „Oprócz akcentów kolorystycznych, pojawiają się graficzne, czarne elementy, tworząc we wnętrzu linearne kompozycje. Wykorzystaliśmy do tego listwowe oprawy natynkowe, które świetnie komponują się z pozostałymi elementami wyposażenia, jak metalowa konstrukcja w kuchennej wyspie, poręcz schodów, uchwyty meblowe, osprzęt czy cokoły. Ważnym aspektem była również jakość ledowego oświetlenia, ciepła barwa (3000K), moc czy kąt świecenia” mówi projektantka.
Projekt: FABRYK-ART Agata i Maciej Ferenc
Fot.: Mikołaj Dąbrowski