Eklektyczny apartament z nutą francuskiej elegancji

Styl francuski to eklektyczna mieszkanka, która czerpie z różnych elementów to, co najlepsze. Znajdziemy tu zarówno elementy klasyczne, jak i współczesne wzornictwo. Inspiracją do stworzenia projektu wnętrz były Paryskie kamienice. Paryżanie doskonale łączą w aranżacjach elementy historyczne z modernizmem, designem i nowoczesnością, uzyskując nonszalancki i ponadczasowy efekt.

„Chciałam, aby ta ściana była bardzo dużym kontrastem w stosunku do ściany przeciwległej, która była wyłożona sztukaterią. Padł pomysł na wykorzystanie paneli trójwymiarowych, które ułożone poziomo i odpowiednio podświetlone stworzyły bardzo rzeźbiarską przestrzeń. Dopełnieniem jest minimalistyczna szafka RTV, którą zaprojektowaliśmy  według naszego projektu w całości ze spieku ceramicznego. Ma ona odniesienie do stolika kawowego w podobnym materiale” opowiada Barbara Steciak.

Wnętrza są pełne wysmakowanych detali, takie jak lampy, aż po oryginalnie odnowione grzejniki. Pomimo ich mnogości, wnętrze jest wyjątkowo spójne. To efekt zastosowania ograniczonej palety kolorystycznej w całej aranżacji apartamentu oraz przeplatających się motywów i kolorów. Wszystko spaja jedna myśl przewodnia, którą jest klasyczna sztukateria. Eklektyzm, pomimo faktu, że daje sporo kreatywnej swobody, dyktuje też pewien warunek: umiejętnie wszystko ze sobą połączyć tak, aby nie tworzyć „aranżacyjnego bałaganu”. Warto wspomnieć, że projektantka Barbara Steciak jest ogromną miłośniczką sztuki. Dla niej obrazy lub rzeźby stanowią dopełnienie projektów, w tym tego apartamentu. Tutaj doskonale wpasował się obraz Pawła Kina.

„Sztuka we wnętrzach istniała zawsze. Możemy tu przywołać czasy historyczne, jak i te bardziej współczesne. Natomiast zauważa się trend, w którym sztuką zaczyna interesować się coraz szersze grono odbiorców. Sztuka daje nam bardzo intymny moment obcowania z pięknem doświadczenia kreacji i myśli autora, przebywania jakby z nim samym. Daje także poczucie luksusu i przynależności do kręgów artystycznych. Posiadanie dzieł sztuki jest synonimem dobrobytu, spełnieniem własnych ambicji i marzeń. Ja sama, mając wykształcenie artystycznej i czerpiąc z mojej prywatnej pasji, chętnie doradzam Klientom przy doborze obrazów, czy rzeźb. Uważam, że to powoduje, że wnętrze jest kompletne” mówi projektantka.

Architekci VIVA DESIGN zaprojektowali też dwie łazienki w apartamencie. I co ciekawe, pod względem aranżacyjnym są skrajnie różne. Inspiracje klientki były odważne, jednak podczas prac projektowych okazało się że baza będzie dla niej w miarę bezpieczna.

„Zaproponowałam, żeby “pozwolić sobie” na więcej ekspresji w jednym pomieszczeniu. I za zgodą inwestorki — mój wybór padł na mniejszą łazienkę. Tutaj zestawiłam dwa ulubione kolory klientki fuksjowy róż i zgaszoną zieleń. Fantazja poprowadziła mnie do eksperymentu z fakturami, wzorami i kolorem. Tak naprawdę pomysł na tę łazienkę zrodził się od lampy Foscarini Big Bang w kolorze czerwonym. Pomyślałam, dlaczego by nie odwrócić kolorystyki i umieścić białą lampę na kontrastowym tle. Potem wszystko potoczyło się lawinowo, wybór barokowej sztukaterii, płytki nawiązujące do kafelków w kamienicach, motyw rafy koralowej na tapecie, teatralność i iluzja luster odbijających wszystko dokoła” mówi Barbara Steciak.