Azyl dla 4-osobowej rodziny

Mimo trudu, jaki został włożony w realizacje wnętrza, efekt zachwyca. Architekci z pracowni Interiorsy stworzyli przestronne, pełne ciepła wnętrze o powierzchni liczącej 130 m2. Dla optymalnego układu metraż ten został podzielony na piętra i strefy użytkowe. W dolnej części znajduje się zatem przestronny salon, stylowa jadalnia oraz otwarta kuchnia. Pod skosami ulokowano zaś pokoje dzieci oraz sypialnię rodziców z garderobą. Ponadto na obu piętrach znajdują się łazienki, a na dole wyodrębniono dodatkowo miejsce na gabinet do pracy. Otwartą przestrzeń dzienną podzielono na trzy strefy funkcjonalne. Takie rozwiązanie pozwala na swobodne korzystanie każdego z nich mimo efektu przenikania. W przestronnym salonie, który jest idealnym miejscem do wypoczynku, znajduje się sporych rozmiarów sofa narożna, na której spokojnie zmieści się cała rodzina. Przytulny klimat pomieszczenia budują kolory utrzymane w palecie barw ziemi oraz subtelne w odbiorze białe, stylizowane meble. Nie sposób nie wspomnieć o żółtym fotelu typu uszak, którego kolor podkreślono przy użyciu intensywnego granatu na ścianie z szafką RTV. Dzięki temu zabiegowi uzyskano efekt pozytywnej energii. 

Pełna ciepła jadalnia prowadzi z salonu do kuchni. Utrzymana została w oficjalnym tonie, co podkreśla jej charakter. Na pierwszym planie pojawia się biały, rozkładalny stół, przy którym znajdują się stylizowane krzesła z granatowym obiciem, co jest świadomym nawiązaniem do stylistyki utrzymanej w salonie. Uwagę niewątpliwie przykuwa lustro w kształcie okienka ze szprosami, które znajduje się na ścianie z białą cegłą. W kuchni, którą ulokowano w drugiej części otwartej strefy dziennej, utrzymano w duchu minimalizmu i funkcjonalności. Układ został stworzony w taki sposób, aby móc swobodnie gotować ulubione potrawy bez obawy o przenikanie zapachów do miejsc, w których znajdują się goście. W pomieszczeniu znajduje się biała zabudowa z pojemnymi szafkami do przechowywania, a jej gładkie fronty są łatwe w utrzymaniu czystości.

Nie sposób nie wspomnieć o duży blacie roboczym, który został poprowadzony na całą długość ściany z oknem. Na piętrze natomiast znajdują się pokoje domowników. Pokój dziewczynki urządzono w pastelowym różu, a pokój chłopca utrzymano w stonowanych szarościach. W tej części znajduje się również sypialnia rodziców o buduarowym charakterze. Jedynie łazienka przełamuje się z reżimu jasnych barw zachowanym w strefie prywatnej, która została zainspirowana stylistyką loftową. Szare okładziny ścienne służą jako dopełnienie mebli w tym samym kolorze wraz z czarnym, industrialnym oświetleniem. Jej surowy charakter ocieplono drewnianymi blatami, a aranżację dopełnia biała ceramika i armatura w chromie.

Projekt wnętrza: Interiorsy

Zdjęcia: Bartek Zaborowski