Dwupoziomowa kawalerka na dobry początek
Pierwotnie dwupoziomowe mieszkanie zajmowało powierzchnię niespełna 60 metrów. Architekt rozpoczął prace nad nowym układem funkcjonalnym od zmiany lokalizacji i konstrukcji schodów. Dziura w stropie poprzedniej klatki schodowej została zalana. Te zabiegi pozwoliły uzyskać dodatkowe 5 metrów kwadratowych powierzchni użytkowej i poprawę funkcjonalności mieszkania. Nową przestrzeń zaanektowano na pojemne szafy oraz toaletę z pralnią. Architekt zrezygnował z pomysłu stworzenia zamykanej garderoby, ponieważ nie chciał, jak mówi, „zamykać powietrza”. - Zależało mi na otwieraniu przestrzeni, nie jej zamykaniu – wspomina.
Obecnie, pierwsza kondygnacja ma powierzchnię 35 m2 i oferuje młodej lokatorce przestronny pokój dzienny z kuchnią i łazienkę. 30 m2 na piętrze zajmuje druga łazienka, kącik do pracy oraz sypialnia z efektowną, wolnostojącą wanną.
Loftowe inspiracje
W aranżacji wnętrz pobrzmiewają lekkie nuty klimatów loftowych. Właścicielka mieszkania lubi ten styl, jednak architekt zasugerował aranżację w nieco bardziej eleganckim stylu. - Nie lubię udawania – mówi Roland Stańczyk. - Deweloperska przestrzeń apartamentowca to nie loft. Nie chciałem robić scenografii. Loftową stylistykę potraktowałem jedynie jako inspirację.
Odniesienia do stylu industrialnego pojawiają się więc w postaci prostych, geometrycznych konstrukcji regałów i ram. Kwadratowe rury z czarnej, lakierowanej stali prezentują się lekko i tworzą efektowną przestrzeń do przechowywania. Przewijają się w każdym pomieszczeniu, tworząc motyw przewodni całej aranżacji.
Architekt zamiast typowej dla loftu cegły zaproponował płytki Mutina Patricii Urqioli oraz grafitowy gres w łazience. Co więcej, w łazience na parterze pojawiają się białe, wielkoformatowe spieki Olimpo z seroo Dekton Stonika. Również zrealizowana kolorystyka wnętrza lekko różni się od pierwotnie planowanej. Początkowo zakładała wyłącznie czerń i biel, przełamane jasnym drewnem dla ocieplenia surowego kontrastu. Ostatecznie, w czerni z zostały matowe blaty kuchenne z efektowną fakturą skórki pomarańczy Nero Assoluto.
Czarne są też ramy szyb w ściance między łazienką a sypialnią na piętrze. - Poza tym czerń w wielu przypadkach zgodnie zamieniliśmy na grafit i odcienie szarości – opowiada architekt. - Drewno zaś przyjęło postać ciepłego dębu. Dębowe posadzki ocieplają wnętrze i sprawiają, że prezentuje się bardzo stylowo i elegancko. Kolejne loftowe akcenty pojawiają się w formie brunatnego, ceglanego odcienia. Pojawia się na tapicerowanym zagłówku zaprojektowanym przez Rolanda Stańczyka oraz na pikowanej sofie Michelin.
Spirala na piętro
- Zaprojektowałem chyba najdelikatniejsze stalowe schody spiralne, jakie widziałem – mówi architekt. Lekka, zakręcona spirala z cienką balustradą stanowi jeden z najciekawszych elementów wnętrza. Konstrukcja pozwoliła również zaoszczędzić sporo miejsca w przestrzeni mieszkania. Schody to nie jedyny segment mieszkania zaprojektowany przez Rolanda Stańczyka.
Architekt zaprojektował również zabudowę meblową, drzwi oraz wszystkie meble znajdujące się w mieszkaniu, poza krzesłami Thoneta przy jadalni oraz fotelem Vitra w kąciku do pracy i rudą sofą. Aby osiągnąć najlepsze efekty, projektant współpracował ze sprawdzonymi wykonawcami, między innymi stolarzem i ślusarzem, z którymi realizują wspólne projekt od 20 lat.
Meble projektowane na zamówienie są doskonale dopasowane do stylu i metrażu pomieszczenia, w którym staną. Dlatego są najlepszym rozwiązaniem do małego mieszkania. Poprawia funkcjonalność przestrzeni, pomagają zachować wrażenie przestronności.
- Moje projekty są różnorodne, bo staram się zawsze dostosować styl wnętrza do oczekiwań użytkowników – mówi Roland Stańczyk. - Punktem wyjścia jest optymalizacja funkcji do zastanej przestrzeni i potrzeb mieszkańców. Ale projekt musi mi się podobać — tylko taki przynosi satysfakcję. Ta kawalerka naprawdę przypadła mu do gustu. A gdyby mógł cofnąć się w czasie? – O tak, chciałbym mieć takie mieszkanie podczas studiów – przyznaje. Na dobry początek.