Maksymalizm we wnętrzach - nowy trend, który musisz znać

Od lat w naszych wnętrzach króluje głównie minimalizm. U podłoża tego trendu jest oczywiście styl skandynawski, który rozpropagował jasne, przestronne pomieszczenia. To w nich króluje biel i beż, a jasne drewno często jest jedynym akcentem kolorystycznym. Kwestią czasu było, aby wśród trendów pojawił się pewien odłam hedonizmu, będący doskonałym przeciwieństwem skromności i powściągliwości.

O ile minimalizm polega na ograniczaniu liczby komponentów i dodatków, które nie zagracają przestrzeni, o tyle w maksymalizmie stawiamy na dekory i ozdobne akcenty. W stylu tym można dopatrywać się odwołań do eklektyzmu, chociaż w przeciwieństwie do niego dodatki powinny tworzyć jedną, spójną całość. Co ciekawe - trzymanie się konkretnego stylu nie jest wymagane, dlatego też w maksymalizmie widzimy wpływ stylu loftowego, skandynawskiego, czy glamour (który niezwykle wdzięcznie oddaje te założenia).

Wnętrza “maksymalne” to np. pop-artowe plakaty na ścianach, miedziane lampy, zdobione zagłówki i kolorowe poduszki z ręcznie tworzonym haftem. Brzmi jak idealne pole do eksperymentowania? A to dopiero początek!

Prawdziwą magią stylu maksymalnego jest fakt, że można go wykorzystać w każdym pomieszczeniu. Bez względu czy urządzimy tak całe mieszkanie, czy jedno pomieszczenie, będące w opozycji do panującego minimalizmu, pewne zasady stylu są nienaruszalne i niezmienne.

Po pierwsze - postaw na rozmiary i formaty w wersji XXL. Nie bój się odważniejszych, wyrazistych wzorów, takich jak kwiaty czy krata. Wykorzystać je możesz zarówno w tekstyliach, w formie fototapety do salonu (https://emako.pl/pol_m_Dekoracje_Fototapety-i-Obrazy-2616.html) rozwieszonej nad kanapą, a także strojnych dekoracji, rozstawionych na stole. Wzory te mogą iść w parze z kolejnym założeniem - elektryzującymi, intensywnymi kolorami. Tym razem naturalna biel ustępuje miejsca nasyconym odcieniom - czerwieni, czerni, zieleni i purpurze. Wszystkie te odcienie idealnie komponują się z srebrem i złotem - niech w twoim wnętrzu będzie prawdziwa fuzja kolorów i barw! Bardzo często we wnętrzach maksymalnych łączy się ciemne, mocne barwy z delikatnymi, pastelowymi odcieniami. Popularne jest połączenie lawendy z beżem lub czerni ze złotem.

Tworząc maksymalne wnętrze musimy pamiętać, że przepych wzorów i kolorów nie jest równoważny z “kiczem”. Wszystkie elementy i akcenty w naszych wnętrzach powinny być dobierane rozważnie, z zachowaniem najwyższej jakości. Aksamit i welur łącz z prawdziwym ciosanym drewnem, a ozdobne, szlifowane szkło z marmurowymi dodatkami. Zasada jest prosta: maksymalizm ceni nieszablonowe podejście do designu, ale jednocześnie musi być przemyślany i elegancki.

Jeśli więc pragniesz wprowadzić nieco maksymalnych dekoracji, zainspiruj się poniższymi radami:

• wybieraj dekoracyjne tapety - np. w tropikalne liście, kwiaty strelicji królewskiej, pędy czy hafty przypominające koronki,
• wybieraj ozdobną sztukaterię, nie rezygnuj ze stylowych wykończeń, np. drewnianej stolarki drzwi i okien,
• wybieraj tkaniny naturalne - bawełnę lub len - albo plusz i okrywą włókienną. Połącz je z innymi wyrobami - np. wikliną, rattanem czy rafią,
• wybieraj ozdoby na ścianę - ramy, masywne lustra lub duże pejzaże. Masywne i strojne dekoracje na ścianę zastąpić mogą fantazyjną tapetę,
• nie bój się kontrowersyjnych elementów - np. szklanych flamingów, złotych ananasów, czy pawich piór w marmurowym wazonie. Wiele dodatków znajdziesz w Emako.
• wprowadź nieco złota - w postaci ram, czy złocistych podstaw lamp.