Rezydencja w Wilanowie
Aby nie powtarzać tych samych klisz i sztampowych schematów, architektki zdecydowały się na syntezę stylu Hampton. Wybrały jego najlepsze elementy i połączymy z charakterystycznymi cechami jednego z najciekawszych stylów w historii architektury – Bauhausu.
- Bauhaus już niemalże od wieku zachwyca architektów i projektantów, ciągle kryjąc w sobie wielkie możliwości. To niewyczerpane źródło inspiracji, którego odkrywanie na nowo jest niezwykle twórcze. Tu forma wynika z funkcji, co jest nam szczególnie bliskie. Podobnie zresztą jak preferowane przez ten nurt naturalne materiały, dobre jakościowo produkty, ale też duże przeszklenia, pozwalające kreować wnętrza światłem – zdradzają architektki z pracowni Tissu.
Wnętrza są jasne a bazę wystroju stanowi neutralna paleta kolorystyczna charakterystyczna dla estetyki Hampton, która buduje relaksujący klimat. Duże przeszklenia wpuszczają tu ogrom naturalnego światła. Dzięki oknom wnętrza zdają się otwierać na zewnątrz i zapraszają do środka zieleń ogrodu. Światło słoneczne dopełnia starannie zaplanowane oświetlenie sztuczne. Liczne oprawy o różnych kształtach i funkcjach dbają o wysoki komfort użytkowania przestrzeni i pełnią rolę ozdobną. Inwestorzy mogą budować sceny świetlne w zależności od nastroju i potrzeb. Ciekawym przykładem takiego rozwiązania w domu jest strefa umywalkowa w salonie kąpielowym. Ma niemal rzeźbiarską formę i stanowi reprezentacyjny detal pomieszczenia.
Dobrym na to przykładem może być postumentowa umywalka w salonie kąpielowym, która niczym rzeźba stanowi najbardziej reprezentacyjny detal w tym pomieszczeniu. Efektownie podświetlona wydobywa oryginalną formę umywalki oraz głębię koloru. Kształt i kolorystyka to kolejne, bardzo charakterystyczne elementy tego domu, i czuć w nich inspirację Bauhausem. To styl składający się z prostych, kubistycznych form i gładkich powierzchni pozbawionych ornamentu. Niezwykle ważna jest trwałość i wysoka jakość użytych materiałów. Meble i przedmioty użytkowe w stylu Bauhaus wykonywane były z drewna, szkła i naturalnej skóry a także giętej, chromowanej stali.
Te elementy stały się inspiracją do stworzenia aranżacji wnętrz domu. Architektki z pracowni Tissu zinterpretowały styl w charakterystyczny dla siebie sposób. Doskonale widać to w otwartej strefie dziennej. Wyposażenie jest ograniczone do minimum. Jego formy pięknie eksponują duże, gładkie powierzchnie z rysunkami naturalnych materiałów – kamienia i drewna. Są tłem dla perełek wzornictwa: mebli i oświetlenia, które jednocześnie pełnią rolę dekoracji dzięki ciekawym kształtom i kolorom.
Zgeometryzowane formy mebli w salonie mają odcienie inspirowane stylem Hampton i przywodzą na myśl klimat wypoczynkowego domku na plaży. Przełamują ją odcienie granatu oraz energetyczna żółć. Bardzo ważnym elementem jest też szkło, które architektki wykorzystały na części zabudowy kuchennej i fragmencie rozłożystej wyspy. Wyspa ma efektowny kształt z ryflowaniem, które tworzy piękną grę światła i cienia na ich powierzchni. Detale aranżacji są bardzo starannie przemyślane i opracowane perfekcyjne. Warto zwrócić uwagę na ciekawy fotel o kształcie nawiązującym do giętych rur w salonie.
Architektki z pracowni Tissu na powierzchni 250 metrów kwadratowych połączyły zupełnie skrajne estetyki i zinterpretowały je według własnego stylu. Dzięki temu wnętrza są wyraziste i unikatowe.