Wysmakowany minimalizm w dwupoziomowym apartamencie

Wysmakowany minimalizm w dwupoziomowym apartamencie

Przestronne, dwukondygnacyjne mieszkanie jest położone w centrum Krakowa. Z okien roztacza się malowniczy widok na bulwary wiślane i hotel Forum. Wnętrza wymagały gruntownej przebudowy, aby dostosować je do oczekiwań i potrzeb nowych mieszkańców. Inwestorzy są świadomi, wymagający i doskonale wiedzieli, czego oczekują. Zależało im na wnętrzach minimalistycznych, ale wyrafinowanych, wypełnionych doskonałym designem i sztuką. O realizację marzeń poprosili Martę Pala-Szczerbak z pracowni Minimoo.
2:00 min
0
0

Apartament znajduje się w doskonałej lokalizacji. Inwestorzy korzystają z zalet i wygód wielkomiejskiej infrastruktury, kawiarni, restauracji i muzeów, natomiast bulwary wiślane oferują piękne tereny spacerowe. Blisko stąd do najpiękniejszych dzielnic Krakowa - na Kazimierz lub Podgórze. Wspaniałe widoki zapewnia nie tylko usytuowanie nieruchomości, ale także położenie apartamentu w szczytowej części 5-piętrowego apartamentowca. Projekt wnętrz miał więc podkreślić te walory mieszkania. Jednak do wydobycia jego pełnego potencjału, niezbędne były liczne zmiany w zastanej tkance.


We współpracy z konstruktorem całkowicie przebudowaliśmy cały górny poziom, postawiliśmy na nowo wszystkie ściany. Dziś mieszczą się tam dwie obszerne sypialnie, pralnia oraz łazienka główna z wolnostojącą wanną i prysznicem. Na dole, prócz otwartej przestrzeni salonu, jadalni i kuchni, mieści się natomiast obszerna garderoba przy wejściu oraz łazienka z prysznicem – relacjonuje architekt wnętrz Marta Pala-Szczerbak, właścicielka pracowni Minimoo. – Obie kondygnacje połączyliśmy schodami wspornikowymi z ukrytą konstrukcją montowaną do ściany i wykończeniem z drewna. W dolnej części towarzyszy im lekka ażurowa balustrada z metalowych prętów, w górnej – szklane tafle, dzięki którym korytarz pozostaje przestronny i widny, choć nie ma okna – objaśnia projektantka.


To wrażenie przestrzeni możemy także dostrzec w innych częściach apartamentu. To zasługa odpowiednio dobranego wyposażania i umiejętnego stosowania elementów ażurowych. Ale na tym nie koniec - – W jadalni sufit znajduje się na wysokości aż 4 metrów. Dzięki temu cała dolna cześć apartamentu, oczywiście znacznie niższa, zyskuje oddech – wskazuje Marta Pala-Szczerbak.


Minimoo - Ludwinowska - 10-min.jpg
Fot. Yassen Hristov
Minimoo - Ludwinowska - 29-min.jpg
Fot. Yassen Hristov

Komfort, który się czuje

Na posadzkę parteru wybrano włoskie płyty gresowe inspirowane spatynowaną powierzchnią betonu. Dzięki właściwościom gresów jest jednak o wiele bardziej praktyczny, niż jego surowy odpowiednik. Na zdjęciach nie dostrzegamy ogrzewania podłogowego – instalacja dba o komfort cieplny domowników a posadzka staje się przyjemna w dotyku. Boso można też chodzić po trójwarstwoch deskach, dostarczonych i ułożonych przez Dekorian Home. – Wykonawcy estetycznie obudowali także stopień pod witryną okienną w sypialni. W ten sposób element konstrukcyjny zamienił się miejsce, w którym można na chwilę przysiąść np. z kubkiem kawy – podkreśla Marta Pala-Szczerbak. 


Poczucie ciepła to nie wszystkie niewidoczne na pierwszy rzut oka zalety apartamentu. Pojawia się także praktyczny system inteligentnej elektryki w standardzie KNX. Dzięki temu domownicy mogą swobodnie sterować lampami, wydzielają strefy świetlne i tworząc nastrojowe sceny. System obsługuje także żaluzje zewnętrzne. Nowoczesną technologię dopełnia biżuteryjny design – osprzęt firmy Gira. Ma zróżnicowaną kolorystykę, która pozwoliła dopasować elementy sterujące do odcieni ścian w pomieszczeniach.

Minimoo - Ludwinowska - 03-min.jpg
Fot. Yassen Hristov

Dużym wyzwaniem było stworzenie efektywnej, ale minimalistycznie dyskretnej wentylacji mieszkania, zwłaszcza otwartej kuchni i dwóch łazienek. Umiejętnie ukryto również klimatyzację pod sufitem parteru oraz jej centralny moduł, umieszczony w szafie w sypialni na piętrze. Dzięki temu wnętrza są estetyczne, niezmącone widokiem elementów technicznych. Pomysł i realizacja takich założeń wymagały starannego planowania przebiegu instalacji.


Minimoo - Ludwinowska - 13-min.jpg
Fot. Yassen Hristov

Salon wystawowy

W otwartej strefie wypoczynkowej stanęła wypoczynkowa sofa. W tym miejscu domownicy mogą spotykać się z gośćmi i prowadzić inspirujące rozmowy o sztuce. W salonie bowiem wyeksponowano metalowe rzeźby Krzysztofa Renesa i marmurowe dzieła Marty Banaszak. Wisi tu także telewizor, który jednak pomimo znacznego rozmiaru, nie dominuje pomieszczenia. Urządzenie otacza biała zabudowa o minimalistycznym kroju.

Minimoo - Ludwinowska - 01-min.jpg
Fot. Yassen Hristov

Coś dla ciała, coś dla ducha

Obok salonu zaplanowano jadalnię. Wielkoformatowe, przesuwne okna odsłaniają widok na słynny gmach hotelu Forum, utrzymany w stylu brutalistycznym. Jadalnia kontynuuje minimalistyczną estetykę sąsiadujących pomieszczeń. Ściany i podłogi również są wykończone płytami gresowymi a w centrum pomieszczenia stoi szklany stół, dopełniony przez skórzane krzesła. Nad stołem góruje efektowna lampa marki Nemo, mająca formę świetlistej, srebrnej rzeźby. Obok okna możemy dostrzec obraz autorstwa Dominiki Doniec-Tkacz.

Minimoo - Ludwinowska - 24-min.jpg
Fot. Yassen Hristov

Wielofunkcyjna wyspa

Z jadalni możemy płynnie przejść do strefy kuchennej. Inwestorzy mają tu do dyspozycji wysoką, przyścienną zabudowę oraz rozłożysta wyspa. Jej blat ma przepiękną fakturę z płomieniowanego, szczotkowanego granitu marki Hoder. Na wyspie znajduje się podwieszany zlewozmywak i 5-palnikowa płyta indukcyjna. Toważyszą im aż dwa okapy o dekoracyjnych formach.   Blat wyspy skrywa jeszcze jedną niespodziankę – wbudowaną indukcyjną ładowarkę do telefonu. Szafki z fornirowanymi frontami ukrywają wygodne szuflady i pojemne, ergonomicznie rozwiązania typu cargo. Życzeniem Inwestorów były dwie chłodziarko-zamrażarki.

Minimoo - Ludwinowska - 19-min.jpg
Fot. Yassen Hristov
Minimoo - Ludwinowska - 18-min.jpg
Fot. Yassen Hristov
Minimoo - Ludwinowska - 21-min.jpg
Fot. Yassen Hristov

Kultura wysoka

Minimoo - Ludwinowska - 32-min.jpg
Fot. Yassen Hristov

Górne piętro zajmują prywatne sypialnie i pokoje domowników, duża łazienka i pojemne garderoby. Wnętrza również są utrzymane w stylu wyrafinowanego minimalizmu, w którym elementy dekoracyjne wnosi sztuka nowoczesna. Nad łóżkiem w sypialni wyeksponowano dyptyk wspomnianej Marty Banaszak. Artystka zajmuje się nie tylko rzeźbą, ale także malarstwem. Nie sposób nie zwrócić uwagę na rośliny – ogród zimowy jest pełen naturalnej zieleni w designerskich donicach.

Minimoo - Ludwinowska - 30-min.jpg
Fot. Yassen Hristov
Minimoo - Ludwinowska - 47-min.jpg
Fot. Yassen Hristov

Na fali dobrego wzornictwa

Minimoo - Ludwinowska - 39-min.jpg
Fot. Yassen Hristov

Łazienka na piętrze jest wyposażona w prysznic i wolnostojąca wannę oraz podwójną umywalkę z wiszącą szafką. Wnętrze rozświetla duża, lustrzana tafla na ścianie. W połączeniu z jasnymi płytkami gresowymi o wymiarach 100x100 cm tworzy wrażenie optycznie większego wnętrza. Fakturę gresu uwydatnia doskonale dopasowane oświetlenie. Aby nadać łazience elegancki charakter, architektka postawiła na baterie z linii hansgrohe z linii Talis S przy wannie i umywalce. Pod prysznicem znajduje się głowica prysznicowa Raindance S z termostatem ShowerSelect. Deszczownica ma regulowane ramię, które umożliwiło montaż urządzenia na skośnym suficie.

Minimoo - Ludwinowska - 46-min.jpg
Fot. Yassen Hristov
Minimoo - Ludwinowska - 37-min.jpg
Fot. Yassen Hristov

O pracowni MINIMOO

MINIMOO to autorska pracownia projektowa z siedzibą w Krakowie, założona przez Martę Pala-Szczerbak – absolwentkę wydziału architektury wnętrz wrocławskiej ASP i członkinię Stowarzyszenia Architektów Wnętrz (SAW). We własnej pracowni, wykorzystując doświadczenia gromadzone w wielu biurach projektowych, Marta spełnia marzenia o tworzeniu wysoko funkcjonalnych i dopracowanych estetycznie przestrzeni, które zaspokajają oczekiwania nawet najbardziej wymagających, świadomych inwestorów. Szczególną uwagę architektka zwraca na proporcje, jakość materiałów, oświetlenie i detal. Ceni  minimalizm oraz ponadczasowe rozwiązania, jednak do każdego wnętrza podchodzi w sposób indywidualny. Projekty pracowni MINIMOO były wielokrotnie nagradzane i prezentowane na łamach prasy branżowej – podobnie jak obrazy Marty Pala Szczerbak, prezentowane na wielu wystawach i uhonorowane szeregiem wyróżnień. Za najważniejsze z nich sama autorka uważa to, które otrzymała z rąk Edwarda Dwurnika. 


Projekt architektury wnętrza: Marta Pala-Szczerbak/ MINIMOO

Zdjęcia: Yassen Hristov

Stylizacja: Eliza Mrozińska


Podobne artykuły

Pastelowy apartament we Wrocławiu
Apartament w sercu Wrocławia zdominowały łagodne pastele. Od progu wita nas lekki błękit, złoto i subtelna wanilia, nieco...
Styl japandi we wnętrzu apartamentu Magdy Janickiej
Styl japandi łączy ze sobą estetykę japońską i skandynawską. To doskonałe rozwiązanie dla osób, które szukają ciepła w minimalistycznym...