Chata z piernika Jagny Niedzielskiej

Chata z piernika Jagny Niedzielskiej

W Szczawnie-Zdroju znajduje się urokliwy projekt nazywany przez inwestorkę „Domem z piernika”. Zamieszkuje go Jagna Niedzielska, która reprezentuje ideę „Zero Waste” w Polsce.
5:00 min
0
0

Zero Waste


Gospodyni jest autorką książki „Bez resztek” oraz prowadzącą programów telewizyjnych „Jagny Niedzielskiej kuchnia bez resztek” oraz „Widelcem po mapie”.  Znana jest ona jako persona, która zachęca obywateli do poznawania nowości w kuchni, poprzez niespotykane smaki i techniki kulinarne. Przekazuje również treści, dzięki którym dowiemy się jak planować zakupy, przechowywać i wykorzystywać produkty, aby maksymalnie wykorzystywać produkty. Swoje doświadczenie wykorzystuje, aby wesprzeć funkcjonowanie istniejących punktów restauracyjnych oraz powstawanie nowych miejsc na kulinarnej mapie. Swój rozwój kierunkuje według światowych autorytetów nurtu „No Waste” takich jak szef kuchni Douglas McMaster w pionierskiej restauracji „Silo” w Brighton czy helsińskiej restauracji „Nolla”. 

Autor:
Redakcja
Data:
16.06.2023
23034-i-015-S-min.jpg
Jadalnia z drewnianą podłogą i stołem z owalnym, kamiennym blatem. Fot. Stan Zajączkowski
23034-i-002-S-min.jpg
Jedna z dwóch kuchni w "Domu z piernika" Fot. Fot. Stan Zajączkowski

Spokojna przystań

Inwestorka odwiedziła wiele wsi i miasteczek w Polsce w poszukiwaniu drugiego domu. Zależało jej, aby było to miejsce, w którym będzie mogła odciąć się od świata i się zresetować. Wśród wielu ciekawych opcji wybór małżeństwa padł na urokliwy, 150-metrowy dom w Szczawnie.  W wolnych chwilach od warszawskiego zgiełku to właśnie tutaj kierują się, aby odpocząć w otoczeniu dziczy otaczających lasów. W okolicy wszystko jest na wyciągnięcie ręki, co umożliwia spacery leśnymi duktami, kosze pełne grzybów i owoców leśnych oraz komfortowa przestrzeń z ogrodem zaaranżowanym przez małżeństwo w eklektycznym anturażu. Co ciekawe, każdy z nas może odwiedzić to niezwykle urokliwe miejsce, jako że w momentach, gdy właściciele wracają do Warszawy za swymi obowiązkami, „Dom z piernika” jest dostępny do wynajęcia na platformie Slowhop

23034-i-003-S-min.jpg
Aneks kuchenny z salonem. Fot. Stan Zajączkowski
23034-i-013-S-min.jpg
Niecodzienna sofa w salonie. Fot. Stan Zajączkowski

Z zewnętrznej strony dom zachwyca oryginalnym stanem, gdyż znajduje się on pod opieką lokalnego konserwatora zabytków. W środku natomiast możemy dostrzec dzieła sztuki współczesnej, a także rzeźby i meblarskie perełki z lat 80. Podczas wykonywania prac remontowych do najważniejszych zadań należało zachowanie jak największej ilości oryginalnych elementów domu. Pozostawiono zatem stare podłogi, wykusz w sypialni czy parapety, które zrobione zostały z desek, które uprzednio były częściami okien. Co ciekawe, większość mebli i stolarki pochodzi z dawnego obiegu. Warto zwrócić uwagę na drewniane uchwyty, figurki w kuchni, stół pomocniczy zrobiony z płytek, płyty pilśniowej i koziołków, szklaną rzeźbę i sofę w salonie, odrapaną ścianą, która jest wynikiem prac remontowych oraz żółtych schodów prowadzących na poddasze.

23034-i-009-S-min.jpg
Odrapana ściana w kuchni nadaje charakteru. Fot. Stan Zajączkowski
23034-i-017-S-min.jpg
W "Chacie z piernika" znajduje się wiele dzieł sztuki. Fot. Stan Zajączkowski

Królowa kuchni

W związku z tym, że gotowanie jest konikiem gospodyni, bezkompromisowo w budynku wyodrębniono przestrzeń na aż dwie kuchnie. Gołym okiem widać zatem, iż kuchnie są najważniejszymi pomieszczeniami w domu. W obu zdecydowano się na nowoczesne i wytrzymałe blaty Silestone marki Cosentino

23034-i-006-S-min.jpg
Szary zlew w blacie Silestone. Fot. Stan Zajączkowski
23034-i-011-S-min.jpg
Zabudowa kuchenna wykonana na wymiar, bez uchwytów. Fot. Stan Zajączkowski

Chata z piernika, nasz dom z drugiego obiegu z 1932 r., potrzebował w pewnym momencie ostatniego dopieszczenia. Ostatniego, ale dla mnie najważniejszego… Był to blat kuchenny, do którego podchodzę ze względu na mój zawód ze szczególną uwagą. Wybrałam Silestone, powierzchnię mineralną, składającą się przede wszystkim ze świetnie sprawdzającego się w kuchni kwarcu. Blaty kuchenne Cosentino są znane ze swej trwałości i higieniczności, a w dodatku stworzone  z naturalnego materiału. Z wielu ofert wybrałam Cosentino, bo tu proces produkcji jest zrównoważony, bez strat na jakości i trwałości. Co to dla mnie znaczy? Każda produkcja to zużyta woda i energia. Oba blaty  Silestone zostały wyprodukowane w technologii HybriQ, gdzie 99% wody potrzebnej do wyprodukowania pochodzi z recyklingu! Cała energia zużyta do produkcji blatu produkowana jest z odnawialnych źródeł, a sam blat składa się w 20% z materiałów recyklingowanych. To inwestycja, która powstaje z poszanowaniem środowiska, jest na całe życie kuchni i to ma sens! – mówi Jagna Niedzielska.


Fot. Stan Zajączkowski

23034-i-018-S-min.jpg
Wykusz w sypialni. Fot. Stan Zajączkowski

Polecane artykuły:

Dwa poziomy w dobrym świetle
Zapraszamy do odwiedzenia dwupoziomowego apartamentu na Żoliborzu Artystycznym. Projekt pracowni iHome Studio w realizacji...
czytaj więcej
Urokliwa willa na skarpie
Wspaniale prezentujące się przestrzenie zaprojektowane z dbałością o każdy szczegół. Idealnie dobrane kompozycje służą odpowiednim...
czytaj więcej