Geometryczne wzory w katowickim mieszkaniu
– W projekcie nie ingerowałyśmy w układ mieszkania. Oczywiście pojawiły się kosmetyczne przesunięcia otworów drzwiowych, tak by móc lepiej zaplanować wnętrza pomieszczeń, jednak obyło się bez większej demolki – wspomina przedsięwzięcie Jagoda Piotrowska.
Strefa dzienna – zieleń, szarość i drewno
Po przestąpieniu progu wita nas jasna strefa wejścia. Białe drzwi, jasnoszara podłoga oraz obszerne lustra, które odbijają dużą ilość światła, sprawiają, że przestrzeń wydaje się większa niż w rzeczywistości i wyraźnie odznacza się na tle pozostałych pomieszczeń.
Bezpośrednio z niewielkiego holu wkraczamy do strefy dziennej, na którą składają się salon z aneksem kuchennym, które oddziela niewielki, ale klimatyczny kącik jadalniany. W części wypoczynkowej dominuje gustowne połączenie antracytowej szarości z zielonymi motywami pod różnymi formami – mebli, ścian, ale również żywej, roślinnej postaci. Barwa ta doskonale współgra zarówno z teksturą drewna, jak i szarościami, co daje w rezultacie przyjemny w odbiorze, sprzyjający wypoczynkowi efekt. Motyw kolorystyczny był elementem, który pojawił się na wyraźne życzenie inwestorów.
– Głównymi wytycznymi dla projektu była przede wszystkim funkcjonalność proponowanych rozwiązań, duża ilość miejsca do przechowywania oraz określona kolorystyka – klienci zapragnęli wnętrza z akcentami w kolorze zieleni oraz powiedzieli głośne i wyraźne TAK dla ciemnego koloru antracytowego – wyjaśnia architekt wnętrz Anna Markowska-Puzia.
Zielone motywy, z wyjątkiem świeżych ziół rosnących w doniczkach, zanikają w aneksie kuchennym. W tej przestrzeni do łagodnych szarości oraz jasnego drewna dołączają dodatki w czarnym kolorze. Na uwagę zasługuje tu ściana nad blatem roboczym. Zdobi ją wyrazista, kamienna mozaika o heksagonalnym krztałcie, która doskonale komponuje się z jasnym drewnem zdobiącym fronty kuchenne.
Warto zwrócić tutaj uwagę na zabudowę meblową, która oddziela aneks od przedpokoju. Jest to doskonały przykład tego, jak efektywnie projektantki zagospodarowały każdy skrawek powierzonej im przestrzeni.
– Najważniejszym wyzwaniem było zorganizowanie jak największej ilości miejsca do przechowywania w mieszkaniu. Aby temu sprostać, postawiłyśmy na meble na wymiar w całym mieszkaniu. Pozwoliło to na maksymalne wykorzystanie tej przestrzeni. Kuchnię od przedpokoju subtelnie oddzieliłyśmy wysunięta w stronę salonu zabudową meblową. W ten sposób od strony przedpokoju powstała duża funkcjonalna szafa z lustrzanymi frontami, natomiast kuchnia zyskała dodatkową przestrzeń do przechowywania oraz fragment ukrytego blatu, umożliwiającego np. umieszczenie na nim drobnych sprzętów AGD, niewidocznych z salonu, a dzięki temu niezagracających niewielkiej kuchni – opowiada architekt wnętrz Jagoda Piotrowska.
Sypialnia – lekka i jasna
Kolejnym wnętrzem, w którym się zatrzymujemy, jest sypialnia. To kolejne pomieszczenie, w którym architektki wnętrz popisały się talentem do skutecznego zarządzania przestrzenią. Nie brakuje tu miejsca na przechowywanie niezbędnych rzeczy. Warto zwrócić uwagę na wykorzystanie lustrzanego frontu szafy, który powiększa optycznie wnętrze.
Chociaż zadbano o to, by wyposażenie wnętrza było funkcjonalne, nie zapomniano także o aspekcie estetycznym. Podobnie jak w salonie, również w sypialni możemy podziwiać atrakcyjną kompozycję zieleni i szarości, jednak postawiono tu na wyraźnie jaśniejsze odcienie. Szczególną uwagę zwraca tu tapicerowany zagłówek, otoczony przez szarą zabudowę – całość daje wyrazisty i spójny efekt. Również w tym pomieszczeniu nie zabrakło heksagonalnych motywów, tym razem pod postacią jasnej tapety zdobiącą ścianę naprzeciwko łóżka.
– Warto zauważyć, że sypialnia jest utrzymana w zdecydowanie jaśniejszych tonach. Pomieszczenie to jest stosunkowo niewielkie, mimo to również zapewnia dużą ilość przestrzeni do przechowywania. Lustra oraz jaśniejsze barwy pozwoliły na osiągnięcie wrażenia przestronności na niewielkim metrażu. Trzymając się jednak szarości oraz zielonych akcentów, zachowałyśmy spójność stylistyczną z resztą mieszkania – mówi Anna Markowska-Puzia.
Łazienka – stonowana i elegancka
Wystrój łazienki został zdominowany przez antracytowe szarości, które doskonale uzupełniają drewniane elementy oraz czarno-biała podłoga z wyrazistym, patchworkowym wzorem. We wnętrzu zdecydowano się na kabinę prysznicową typu walk-in, sprawiając tym samym, że niewielkie wnętrze stwarza wrażenie przestronniejszego.
Szara oprawa ścian sprawia, że czarna armatura i inne elementy w tym kolorze doskonale się prezentują. Szczególną uwagę zwraca strefa umywalkowa, w której po raz kolejny pojawia się motyw heksagonu.
– Ważnym, charakterystycznym motywem w mieszkaniu miał być heksagon, który konsekwentnie pojawia się w każdym pomieszczeniu, jednak zawsze w innej formie. W kuchni występuje jako mniejsza, kamienna mozaika, w łazience nieco większa płytka w kolorze czarnym, natomiast w sypialni jest to tapeta z geometrycznym wzorem. Poprzez zróżnicowanie struktur i materiałów nie mamy wrażenia nudy i powtarzalności motywu – wyjaśniają autorki projektu.
Projektantki reprezentujące pracownię Prosty Układ udowodniły, że szarość nie znaczy nudy. Mieszkanie w Katowicach to doskonały przykład sprawnie wykorzystanych prostych motywów, które dzięki konsekwencji w stosowaniu oraz dobrze przemyślanym zabiegom architektonicznym, tworzą atrakcyjną i wyrazistą oprawę wnętrz.