Harmonijne wnętrze w bieli
Połączenie stylów
Bardzo ciężko jest wskazać jednoznacznie, w jakim stylu zostało urządzone wnętrze. – Mamy tutaj połączenie minimalizmu z modern classic oraz subtelne akcenty boho – mówi Róża Kaczmarek. Wszystko się przenika, tworząc harmonijną całość. Elementem porządkującym przestrzeń jest kolor. – Biele zostały przełamane pastelami oraz przytulnymi beżami i brązami. Mają one stanowić bazę dla dodatków, emanować spokojem. Kolorem dominującym jest off-white, nie brakuje tu jednak kontrastujących dodatków w czerni. – podkreśla architektka. Jodełka francuska na podłodze, sztukateria na ścianach oraz frezowania na frontach kuchennych są swoistym ukłonem w stronę klasycznej elegancji w nowoczesnym wydaniu. – Salon z aneksem jest moim ulubionym pomieszczeniem w tym wnętrzu. Lubię tę przestrzeń ze względu na światło, faktury, formy, ergonomiczną kuchnię, elegancję i minimalizm. To piękno ukryte w prostocie. – mówi Róża Kaczmarek z Deer Design.
Strefa dzienna jest dla domowników sercem domu. To w niej spędzają wspólne chwile. Dlatego też w salonie stanęła komfortowa kanapa marki IWC Home, a ozdobą jadalni stał się duży stół firmy Femeg, do którego dostawiono rattanowe krzesła. Kuchnia oddzielona została za pomocą białej wyspy, która stwarza dodatkową przestrzeń roboczą i pomaga pozostać w kontakcie z osobami przebywającymi w salonie. Pozostała część zabudowy kuchennej została zachowana w tych samych kolorach. Na uwagę zasługują jednak ozdobne frezowania w górnym ciągu szafek. – W kuchni najważniejsze było uzyskanie dodatkowej przestrzeni roboczej, dlatego zaplanowałam wyspę. Nie mniej istotna była symetria całej zabudowy. Dzięki zastosowaniu dwupoziomowych szafek wiszących wykorzystaliśmy maksymalnie przestrzeń do przechowywania i uzyskaliśmy atrakcyjną formę całej bryły. – wspomina Róża Kaczmarek. Zabudowa została zaprojektowana na wymiar przez Anitę Daniłowską i w całości wykonana w pracowni stolarskiej Deer Wood.
Przestrzeń prywatna
Projektując przestrzeń dla najmłodszego członka rodziny, zadbano o to, aby miał on odpowiednią ilość miejsca do zabawy. W pomieszczeniu rozplanowano przestrzeń na łóżko znajdujące się na podeście, pojemne szafy i mały stolik. Pod łóżkiem znajduje się dodatkowa przestrzeń do przechowywania, co sprawia, że zabudowa w tym pomieszczeniu stała się niezwykle pakowna. – Zabudowa w pokoju syna gospodarzy jest niezwykle pojemna. Kryją się w niej zabawki. Przestrzeń została maksymalnie wykorzystana, ale meble nie przytłaczają pomieszczenia. Lamele nadały jej lekkości. Chcąc zachować spójność z pozostałą częścią mieszkania na jednej ze ścian zastosowane zostały sztukaterie. – mówi Róża Kaczmarek.
Mimo sporego metrażu mieszkania, w niektórych przypadkach podjęte decyzje nie były oczywiste. – Najtrudniejszy był początek, etap planowania funkcji i dokonanie przez inwestorów wyboru pomiędzy wanną a kabiną prysznicową. Zaproponowałam projekt, w którym były oba rozwiązania, jednak kosztem mniejszej przestronności całego pomieszczenia. To pomogło klientom w podjęciu decyzji. Szczęśliwą wygraną okazała się ważąca 127 kg wanna wolnostojąca. Jej transport i wniesienie było nie lada wyzwaniem, któremu po mistrzowsku sprostała nasza ekipa wykończeniowa. – wspomina architektka. Łazienką zachowano w jasnej kolorystyce, co doskonale komponuje się z aranżacją całego mieszkania. W tym pomieszczeniu dla przełamania użyto kontrastujących detali w postaci czarnych klamek i armatury. Dla nadania przytulności w pomieszczeniu znajdują się różne struktury i wykończenia płytek.
Projekt powstał w trzy miesiące, drugie tyle trwała jego realizacja. Dzięki zgranej i profesjonalnej ekipie wszystkie pracy poszły zgodnie z planem. Za projekt zabudowy odpowiada Anita Daniłowska z Deer Wood. W mniej niż pół roku powstała funkcjonalna przestrzeń pełną ciepła i gracji, w której mieszkańcy stworzą dom.
Projekt: Róża Kaczmarek
Projekt mebli: Anita Daniłowska
Zdjęcia: Zagórny Studio