Jak mieszka architektka Hanna Pietras?
Strefa dzienna
Na strefę dzienną składa się kuchnia z jadalnią oraz salon. Prezentuje ona doskonałe zestawienie ciepłych i zimnych barw wraz z różnymi materiałami. Sufit pokrywa surowy beton, na podłodze zaś znajduje się drewno. Całość doskonale dopełnia naturalny kamień, znajdujący się na wyspie kuchennej. „Uwielbiam naturalne materiały i marzyłam o takiej wyspie. Od początku chciałam, żeby w tej otwartej przestrzeni stanęła wyspa, która w swojej formie jest lekka, ale jednocześnie stanowi mocny akcent we wnętrzu, również kolorystyczny” mówi Hanna Pietras. „Ciekawostką jest oświetlenie po drugiej stronie wyspy, nad blatem, które wygląda jakby również było wykonane z tego samego kamienia. Natomiast jest to po prostu szczęśliwy przypadek” dodaje. Beton w strefie dziennej był jednym z marzeń architektki, zatem decyzja o jego zastosowaniu była bezsporna. Mimo tego zabiegu uzyskane wnętrze nie jest zimne i surowe.
Ocieplone zostało za pomocą różnych elementów i akcentów. Do takich z pewnością należy sofa w miedzianym odcieniu, czy nowoczesny dywan, który doskonale dopełnia przestrzeń ciepłymi barwami. Eklektyzm w wydaniu Hanny Pietras możemy ujrzeć między innymi poprzez serwetkę vintage czy krzesła projektu Marcela Breuera. W strefie dziennej znajduje się również przeszklone biuro za zabytkowym biurkiem. Co ciekawe pochodzi ono z prywatnej kolekcji mamy architektki i liczy ponad 70 lat. Dzięki zastosowanym przeszkleniom przestrzeń zawodowa i prywatna nieco się przenika, zatem podczas wykonywania obowiązków zawodowych gospodarze doskonale widzą co dzieje się w salonie czy kuchni. Ponadto zastosowany zabieg optycznie powiększa to pomieszczenie.
Strefa wyciszenia
Dla pary inwestorów istotne było, aby stworzyć przestrzeń do relaksu, w której rzeczywiście da się wypocząć. Zatem marzyli oni o przestrzenie nieprzeładowanej meblami czy innymi elementami i przedmiotami. „Tutaj założenie było takie, że wchodzisz do sypialni i możesz totalnie "wyłączyć głowę". Stąd duże łóżko i miękka wykładzina. Może wydawać się, że w tej części domu mniej się dzieje, ale wbrew pozorom jest tu dużo materiałów oraz struktur. Na ścianie jest jedwabna tapeta, więc jest naturalna tkanina. Podłoga to jest wykładzina wełniana. Drewno, które się tutaj pojawia, to jest albo naturalny dąb na łóżku, albo naturalny, bielony dąb na drzwiach, więc te różnice są bardzo minimalne, ale jak składasz je w całość, to czujesz, że jest to ciepłe miejsce do odpoczynku” mówi Hanna Pietras. Łazienka jest domowym SPA, która jest urządzona niczym salon kąpielowy, co dokładnie spełniło oczekiwania architektki. Uwagę przykuwa tapeta imitująca rośliny oraz wolnostojąca wanna i prysznic ukryty za ryflowaną szybą. Również w tym pomieszczeniu znajduje się akcent ukochanego stylu właścicielki – vintage. W związku z tym na podłodze znajduje się mozaika w kształcie gorsecików.
Projekt: Hanna Pietras, współpraca: Anna Petrova
Zdjęcia i stylizacja: Follow The Flow Studio
Projekt: Hanna Pietras, współpraca: Anna Petrova Fot. Follow The Flow Studio