Oaza spokoju w Zielonych Płucach Polski
– Spotykaliśmy się wiele razy, zanim ustaliliśmy wspólny front – opowiada Karolina. – Żeby każdy mógł przedstawić swój punkt widzenia, musieliśmy się lepiej poznać. Właściciele na co dzień pracują w biznesie, dlatego lubią, żeby wszystko było doprecyzowane w najmniejszym calu i konkretne. Już na pierwszym spotkaniu wytyczyli swój kierunek – nowoczesny minimalizm – nieco zmiękczony, ocieplony, ale mimo wszystko bez zbędnych ozdobników i dekoracyjności. W takim „czystym” wnętrzu, gdzie nic nie rozprasza, a duża przestrzeń zachęca do złapania oddechu, po prostu lepiej im się odpoczywa.
Wizytówka domu
Nie od dziś wiadomo, jak ważne jest pierwsze wrażenie. Mówi się również, iż to, co ujrzy się na początku, może sugerować, co znajduje się w dalszych pomieszczeniach. W związku z tym gospodarzom zależało na pomieszczeniu, które będzie robić wrażenie na przybyłych gościach. Z tą myślą powstał intrygująco zaprojektowany przedsionek, który prowadzi do przestronnego i eleganckiego salonu. Znajduje się również w nim część garażowa. Dla inwestorów bardzo ważne jest zachowanie porządku, zatem w pomieszczeniu znalazły się podwieszane szafy z podświetlaną wnęką do siedzenia. Intrygujący efekt optyczny zyskano dzięki wrażeniu, jakoby mebel ten lewitował. Naprzeciwko umieszczono zgrabną konsolę i duże, okrągłe lustro. Na podłodze znalazł się wielkoformatowy spiek imitujący marmur.
Rodzinny salon
Salon w tym przypadku jest miejscem tętniącym życiem. Często zbiera się tu cała rodzina, by spędzić ze sobą miło czas przy grze w pluszówki czy na oglądaniu filmu. Gospodarze wpadli na pomysł połączenia strefy relaksu ze strefą multimedialną, aby maksymalnie umilić czas wszystkim przebywającym w tym pomieszczeniu. Jednak, aby telewizor nie zdominował pomieszczenia, architektka zaprojektowała rodzaj instalacji zabudowanej z różnych materiałów. Idea ta doskonale wtapia się we wnętrze. Za strukturalną tapetą oraz w suficie ukryto wysokiej jakości nagłośnienie, które równomiernie rozprowadza dźwięki muzyki po każdym zakątku. Pomieszczenie to eksponuje szlachetne materiały, jakie zostały użyte do jego wykończenia.
W aranżacji odnajdziemy ciemne drewna, jasne spieki, lustrzany panel czy dębowy parkiet na podłodze, a każdy z tych elementów inaczej odbija światło, w zależności od pory dnia. Warto wspomnieć również o oświetleniu. Zamontowany został inteligentny system firmy Grenton, który pozwala na budowanie unikalnego klimatu w zależności od nastroju i potrzeb domowników. Inwestorzy chętnie korzystają z nowoczesnych rozwiązań, które ułatwiają życie. W związku z tym do dużych okien zamontowano zasłony oraz elektronicznie sterowane rolety zewnętrzne. Za dnia rozsuwają się, pozwalając promieniom słońca rozświetlić wnętrze, po zmroku natomiast pozwolą zachować prywatność.
Kuchnia z jadalnią
W przestrzeni dziennej panuje otwarta przestrzeń, która się ze sobą łączy i przenika. Strefa wypoczynkowa została optycznie oddzielona od jadalni za pomocą dużej, zielonej sofy w kształcie litery L. W części jadalnej stanął stół z tapicerowanymi krzesłami, który został wykonany z materiałów, których również użyto do wykończenia wnętrza. Kuchnia została zachowana w dwóch eleganckich kolorach – klasycznej czerni w zestawieniu z ponadczasową bielą. Podłogę ułożono również tym samym spiekiem, z tym że urozmaicono go za pomocą czarnej ramki. Materiał ten świetnie imituje naturalny kamień, przy czym sprawdza się lepiej pod względem praktycznym.
Strefa mokra, ze zlewem, została osadzona przy oknie, aby móc podziwiać piękne widoki podczas codziennych czynności. Zrezygnowano z górnych szafek, dzięki czemu kuchnia zyskała na przestronności. Ciąg dolnych szafek zakończono półwyspem, na którym można spożyć posiłek, bądź zaserwować go gościom jednocześnie nie tracąc z nimi kontaktu podczas przygotowywania dań czy napoju. Może on posłużyć również jako miejsce do pracy, gdyż został oświetlony oryginalną lampą, która może posłużyć również jako półka. Tuż obok zabudowy kuchennej znalazło się także miejsce na spiżarnię.
Przestrzeń do relaksu w stonowanych kolorach
Gospodarzom zależało na minimalizmie, zatem zrezygnowano z dużej ilości mebli i przedmiotów. Chcieliby, aby wnętrze ich wymarzonego domu było ostoją spokoju i wytchnienia. W związku z tym zdecydowano się na spokojne, subtelne barwy i odcienie. W pomieszczeniach znajdzie się jednak akcent zdradzający fakt, iż inwestorzy są miłośnikami sztuki. Na ścianach pojawiły się bowiem sztukaterie, w których niebawem zawisną obrazy. W tych barwach utrzymano również sypialnię. Klasyczne i eleganckie odcienie bieli i czerni dopełnią ciepłe beże i szarości, a złote wstawki rozświetlą wnętrze. Klimat pomieszczenia buduje dekoracyjna ściana za łóżkiem, wyłożona jasnoszarą tapicerką, z którą przenikają się rytmicznie ułożone lustra.
Co ciekawe po jednej stronie łóżka zrezygnowano z szafki nocnej na rzecz niewielkiego stolika z pufem. Oświetlenie również zyskało niecodzienne rozwiązanie. Po jednej stronie łóżka znajduje się nowoczesny kinkiet do czytania, z drugiej zaś zamontowano niewielkie, szklane klosze przypominające kryształki lodu. Innowacja dotarła również do sypialni. Lokatorzy nie muszą wstawać, aby zgasić światło, gdyż jest ono sterowane za pomocą smartfona. Pomieszczenie zostało połączone z dużą garderobą oraz łazienką typu masters.
Domowe SPA
W łazience architektka postawiła na klasykę, gdyż inwestorom zależało na ponadczasowych materiałach i kolorach, które szybko się nie znudzą. Znajdziemy w niej zatem ciemne spieki z jasnymi żyłkami oraz pakowne meble z jasnego drewna, które ocieplają wnętrze. Baterie z serii AXOR ONE. W odcieniu szczotkowanego mosiądzu idealnie dopełniają aranżację.
Zamontowano również kabinę typu walk-in, o której marzył gospodarz, przestrzeń odzielono za subtelną, szklaną ścianą. Zamontowana została podtynkowa bateria AXOR Uno z uchwytem Loop oraz duża deszczownica z potężnym, orzeźwiającym strumieniem. Wanna ulokowana została w osobnej łazience z podwieszanym sufitem, w której zamontowano ciepłe światło.
Projekt: Karolina Poniatowska, pracownia KOKA
Fot. Mikołaj Dąbrowski