Pied-à-terre w tętniącej życiem stolicy

Pied-à-terre w tętniącej życiem stolicy

Znajdujący się w Warszawie apartament bez wątpienia stał się miejscem wytchnienia dla inwestorów, którzy są w ciągłej podróży. Mieszkanie zostało stworzone z myślą, aby para biznesmenów znalazła w nim swój azyl. Dzięki pracowni Deer Design udało się osiągnąć zamierzony efekt.
2:00 min
0
0

Spokojna przystań


W tętniącej życiem części stolicy, w której dominują korporacyjne biurowce i firmowe kompleksy znajduje się apartamentowiec. W nim swój 128-metrowy azyl odnalazła para biznesmenów, którzy często podróżują służbowo. Dzięki licznym atutom lokalizacji, takim jak bliski dojazd do pracy, centrum miasta i lotniska, decyzja o zakupie została podjęta bardzo szybko. Z założenia szukali oni miejsca, w którym będą mogli odetchnąć między jednym a drugim wyjazdem, niż mieszkać w nim na co dzień. Doskonałą decyzją był zakup mieszkania od dewelopera, gdyż mogli dostosować układ i urządzić je według własnych preferencji. Aby uzyskać wymarzony efekt, projekt apartamentu zdecydowali się powierzyć doświadczonym architektom z pracowni Deer Design.  

Autor:
Redakcja
Data:
04.12.2023
SOCIAL_EDIT_pion_0005_DSC_8089-HDR-min.jpg
Fot. Zagórny Studio

Podczas spotkania klienci bez wahania przedstawili swoje potrzeby. Klienci cenią sobie współpracę z nami – opowiada architektka Aleksandra Polakowska z Deer Design. Gospodarzom zależało im aby przestrzeń była maksymalnie funkcjonalna. Zależało im na możliwie jak największym salonie połączonym z kuchnią oraz na nietypowej, ale jasnej łazience z oknem, parą umywalek i pokaźną strefą prysznicową. Jako wymarzony styl wskazali na ocieplony minimalizm zestawiony z nowoczesnością. Tylko tyle i aż tyle. Reszta została pozostawiona w ręce architektki, jednocześnie obdarzając ją dużą dozą zaufania.

SOCIAL_EDIT_pion_0016_DSC_8215-HDR-min.jpg
Fot. Zagórny Studio

Pełna blasku łazienka

Nastał czas pierwszych zmian w układzie funkcjonalnym. Aby maksymalnie zwiększyć strefę myjącą, należało przenieść garderobę, która docelowo znalazła się w sypialni. Dzięki temu zabiegowi łazienka znacznie się powiększyła oraz zyskała okno. Zależało nam, żeby łazienka była jasna, zwłaszcza część z umywalkami – wyjaśnia architektka Deer Design Aleksandra Polakowska. Postanowiono doświetlić pomieszczenie za pomocą przeszkleń w ścianie dzielącej strefę umywalkową od prysznicowej, dzięki czemu udało się uzyskać więcej wpadającego światła. Na tle łącznika zawieszone zostało sporych rozmiarów lustro, które sprawia wrażenie jakby lewitowało.

SOCIAL_EDIT_pion_0001_DSC_8151-HDR-min.jpg
Fot. Zagórny Studio
SOCIAL_EDIT_pion_0002_DSC_8158-HDR-min.jpg
Fot. Zagórny Studio

Zadbano również o odpowiednią ilość miejsca do przechowywania. Na całości jednej ze ścian wykonano zabudowę na wymiar z czarnymi frontami, za którymi ukryte zostały pojemne szafki. Z kolei przy umywalkach umyślnie zostawiono otwarte półki, aby stworzyć komfortową przestrzeń do przetrzymywania akcesoriów.  W pomieszczeniu panuje gra kontrastów – antracytowy gres w matowej powierzchni zestawiono z subtelnym, piaskowym beżem. Takie same znajdują się w strefie prysznica walk-in z dużą deszczownicą. Poczucia intymności nadaje domknięcie przez ścianę umywalkową.  

SOCIAL_EDIT_pion_0017_DSC_8222-HDR-min.jpg
Fot. Zagórny Studio
SOCIAL_EDIT_pion_0008_DSC_8126-HDR-min.jpg
Fot. Zagórny Studio

Miejsce relaksu

Na strefę dzienną składa się salon wraz z wygodnym aneksem kuchennym. Od jadalni oddziela ją ściana pełniąca funkcję przepierzenia. Od strony salonu w całości została obłożona lustrami, złożonych z prostokątnych tafli, co nadaje przestrzenności i optycznie powiększa pomieszczenie. Z drugiej strony znajduje się ukryty sprzęt AGD oraz pojemne szafy. Taki układ zapewnia jednoczesny kontakt z gośćmi podczas przygotowywania posiłku z możliwością ukrycia towarzyszącemu gotowaniu bałaganu. Zabudowę meblową oraz ściany zachowano w czystej, śnieżnej bieli. Dla przełamania kolorystycznego znajdujące się nad płytą grzewczą fronty utrzymano w łososiowej tonacji. W strefie jadalnianej dumnie prezentuje się stół, z masywnym, drewnianym blatem, do którego dostawione zostały designerskie krzesła Kartella.  

SOCIAL_EDIT_poziom_0005_DSC_8335-HDR-min.jpg
Fot. Zagórny Studio
SOCIAL_EDIT_poziom_0009_DSC_8408-HDR-min.jpg
Fot. Zagórny Studio

Jadalnia płynnie przechodzi w strefę wypoczynkową, w której uwielbiają spędzać czas inwestorzy. Uwielbiają kino i muzykę, zatem architektka zaaranżowała reprezentatywną ścianę telewizyjną. Naprzeciwko jej znajduje się komfortowy narożnik z szarym obiciem. Całe mieszkanie jest spójne wizualnie, co możemy dostrzec m.in. w grze faktur. Do tego dobrano również designerskie lampy, które doskonale dopełniają aranżację. Nie sposób nie wspomnieć doskonałej harmonii, jaka panuje pomiędzy prostymi meblami a rzeźbiarskimi formami. Finalnie inwestorzy są zachwyceni efektem i panująca we wnętrzu atmosferą.


Architekt: Aleksandra Polakowska, Deer Design

Projektant meblowy: Aleksandra Przychodzka, Pracownia Stolarska Deer Wood

Fot.: Zagórny Studio

SOCIAL_EDIT_poziom_0011_DSC_8457-HDR-min.jpg
Fot. Zagórny Studio
SOCIAL_EDIT_poziom_0014_DSC_8483-HDR-min.jpg
Fot. Zagórny Studio

Polecane artykuły:

Rezydencja w Wilanowie
Pracownia Tissu słynie z niesztampowych i zaskakujących realizacji. Doskonałym przykładem wnętrz przekraczających granice...
Przytulny minimalizm we wnętrzu dla pary
W szybkim świecie każdy potrzebuje chwili oddechu. Aby jednak było to możliwe, potrzebujemy odpowiedniego miejsca. Duchowy...